Jasna Góra: rozpoczynają się główne uroczystości odpustowe

Na Jasnej Górze dziś wieczorem rozpoczynają główne uroczystości Matki Bożej Jasnogórskiej. Święto jest przede wszystkim wyrazem wdzięczności Maryi za Jej opiekę nad polskim Narodem. O 17.00 rozpoczęły się w częstochowskiej archikatedrze nieszpory, po których wyruszy procesja maryjna do Sanktuarium. O 19.00 odprawiona zostanie ostatnia Msza św. nowennowa. Przybywają kolejne tysiące pieszych pątników.

– Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej to okazja do wdzięczności Maryi za Jej obecność w dziejach naszego Narodu i promieniowanie Jasnej Góry na całą naszą Ojczyznę – podkreśla przeor częstochowskiego klasztoru.

O. Marian Waligóra przypomina, że „uroczystość ma charakter wdzięczności za to, czego doświadczamy jako ludzie wierzący i jako naród żyjący na polskiej ziemi”. – Chcemy dziękować za to, że Maryja oręduje za nami – podkreśla jasnogórski przeor.

Główna suma odpustowa z udziałem Episkopatu Polski odprawiona zostanie na jasnogórskim szczycie jutro o godz. 11.00. Mszy św. przewodniczyć ma Prymas Polski, abp Wojciech Polak. W jej trakcie ponowione zostaną Jasnogórskie Śluby Narodu, których autorem jest Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński.

Eucharystię poprzedzi o godz. 10.00 misterium: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” w wykonaniu Jasnogórskiego Kwartetu Wokalnego „Cantus” i uczniów Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Matki Bożej Jasnogórskiej z Częstochowy.

Na Jasnej Górze modlą się tysiące pielgrzymów. Przybywają nie tylko uczestnicy rekolekcji, ale również ci, którzy do nich dołączają, by tutaj wspólnie modlić się. W sumie na odpust Matki Bożej Częstochowskiej wejdzie prawie 90 pielgrzymek pieszych, grupy rowerowe i biegowe. Przybyła też pielgrzymka na rolkach. Wśród dzisiejszych grup najliczniejszą jest pielgrzymka tarnowska.

Wszystkie pielgrzymki odbywają się wciąż w duchu wdzięczności za odzyskaną przez Polskę sto lat temu niepodległość i są wołaniem o nowe wylanie Ducha Świętego.

W pielgrzymkach, jak zwykle, podążają też całe rodziny. Robert z Widawy przyszedł z czwórką swoich dzieci. – To jest wielka radość i wyróżnienie, że ojciec może prowadzić dzieci do Matki – powiedział.

Podkreślił, że „pielgrzymka nie jest jakiś dodatkiem, tylko pielgrzymujemy przez życie, aby spotkać się z Jezusem i Matką”. – Przez te kilka dni mamy wymiar tego co naprawdę w życiu ważne, cenne, o co warto zawalczyć – powiedział pątnik.

Dla niektórych pielgrzymka piesza, za każdym razem, jest dziękczynieniem za otrzymane łaski. Łukasz przez 14 lat pił alkohol. Co roku przychodzi z Bełchatowa, aby podziękować Maryi za wstawiennictwo. – Żyję trzeci rok w trzeźwości i co roku przychodzę, by podziękować. Kiedyś bardzo chciałem przestać pić. Maryja mnie uratowała, poprosiłem tutaj podczas Mszy św. by Maryja mnie uwolniła, by mi pomogła i jestem dowodem na to, że cuda dzieją się tu i teraz – powiedział pątnik.

O godz. 19.00 Mszy św. na szczycie jasnogórskim przewodniczyć będzie biskup diecezji sosnowieckiej Grzegorz Kaszak. Kazanie wygłosi biskup diecezji radomskiej Henryk Tomasik.

W Apelu Jasnogórskim wezmą dziś udział biskupi, którzy odbywali obrady. Modlitwę poprowadzi bp Andrzej Jeż, biskup diecezji tarnowskiej. Po Apelu rozpocznie się czuwanie nocne, któremu przewodniczyć będą Pomocnicy Maryi Matki Kościoła.

Jutro świętowanie rozpocznie się Godzinkami o godz. 5.30 i odsłonięciem Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej.