Drukuj Powrót do artykułu

Jasna Góra – tu święty Józef jest znany i kochany

19 marca 2024 | 13:51 | mir, BP @JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. JasnaGoraNews/X

O tym, że św. Józef uczy twórczej odwagi w życiu domowym, zawodowym i duchowym, zaufania Bogu w niespokojnym czasie – opowiadają jasnogórscy pielgrzymi. Jest patronem wspólnot na Jasnej Górze: Odnowy w Duchu Świętym „Kana” i Duszpasterstwa „Na Halach” gromadzącego głównie małżonków i rodziny. Dziś Msza św. odpustowa o godz. 19.00 w Kaplicy św. Józefa. W liturgii Kościoła obchodzimy Uroczystość Świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.

Święty…od (nie)świętej codzienności

 Od wieków żywe jest na Jasnej Górze nabożeństwo ku czci św. Józefa. Świadczy o tym m.in. ołtarz w Bazylice z XVII-wiecznym obrazem Świętego z Dzieciątkiem Jezus wykonany przez malarza jasnogórskiego, postacie zdobią srebrne sukienki z XVIII w. Przy tym ołtarzu były sprawowane Msze święte nowennowe przed dzisiejszą uroczystością. Wiele zgromadzeń zakonnych ma go za patrona i oddaje mu szczególną cześć. S. Beatrycze Żmuda ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu zapewnia, że Oblubieńcowi Maryi bardzo wiele zawdzięcza. To szczególnie jemu powierza prośbę o powołania nie tylko do swojego zgromadzenia. – Niepostrzeżony, pokorny, cichy ale jak bardzo pomocny taki właśnie jest św. Józef. Szczególnie modlimy się do niego w intencji naszej Ojczyzny – powiedziała nazaretanka s. Marietta.

Jasnogórscy pielgrzymi oddają dziś cześć św. Józefowi, podkreślając, że jest on świętym bliskim, i kobietom, i mężczyznom w ich codzienności. – Jestem zachwycona wieloma jego cechami – mówi o swoim „odkrywaniu” św. Józefa Sylwia z Wrocławia, która uczestniczyła na Jasnej Górze w dniach skupienia. – Bardzo często mam przed oczami obraz Józefa uciekającego do Egiptu; jak musi się szybko spakować, wszystko zorganizować i ucieka w nieznane z wielkim zaufaniem Bogu. Ten obraz pojawia się w moim życiu, kiedy są takie sytuacje, a jest ich wiele, że nie wiem, co będzie jutro. I to jego ogromne zaufanie Bogu, pokora, jego niezwykła czułość; mężczyzna pierwsza klasa – mówi pani Sylwia.

Pod patronatem Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny działa także duszpasterstwo w Kaplicy św. Józefa przy jasnogórskich tzw. Halach. Założone w 1971 r. duszpasterstwo do dziś nieprzerwanie prowadzą paulini. Pierwsze Msze św. tzw. bigbitowe z nową oprawą muzyczną, gitarami i różnymi instrumentami, były w Sali Rycerskiej, a w okresie letnim w Wieczerniku. Później młodzież i ich duszpasterze przenieśli się do Kaplicy św. Józefa na tzw. dawnych halach noclegowych, zaledwie 150 m od Kaplicy Matki Bożej. I jak zauważył o. Savio Folcholz, opiekun duszpasterstwa, choć miejsce nie przykuwa uwagi swoją architekturą, a św. Józef jak zawsze pozostaje w cieniu, to przyciąga serca ludzi. Tu zrodziły się powołania kapłańskie i zakonne, a także liczne do życia małżeńskiego i rodzinnego. Duszpasterstwo w Kaplicy św. Józefa gromadzi co niedziela uczestników Eucharystii. W pierwszą niedzielę miesiąca jest modlitwa nowennowa po Mszy św. sprawowanej w intencjach powierzanych przez wiernych Częstochowy i pielgrzymów św. Józefowi. W każdą trzecią niedzielę miesiąca jest nabożeństwo z indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.

Wielu „starszych” halowiczów wspomina paulina o. Adama Piecucha charyzmatycznego kaznodzieję, a przede wszystkim zakonnika, który młodym ludziom oddawał serce, kapłana wymagającego, ale przede wszystkim opiekuńczego, troskliwego, życzliwego, który umiał poradzić, często zaradzić w trudnych sytuacjach.

To także tzw. hale noclegowe (wykorzystywane w okresie letnim zwłaszcza przez pieszych pielgrzymów przybywających do Częstochowy), gdzie mieści się Kaplica św. Józefa, patrona uchodźców. W 2022r. stały się obok Domu Pielgrzyma, jednym z pierwszych miejsc włączonych w częstochowski system pomocy uciekającym przed wojną w Ukrainie. Paulini i siostry urszulanki, które prowadzą Hale, robili wszystko, by zapewnić wojennym uchodźcom godne warunki do przetrwania tego trudnego czasu.

„Józefowi pielgrzymi”

Programy wielu pielgrzymek stanowych na Jasną Górę zachęcają, by poznawać i formować się w Józefowym duchu.

Uczestnicy „Męskiego Oblężenia” Jasnej Góry podkreślają, że praca ewangelizacyjna wśród mężczyzn i z mężczyznami jest dzisiaj kluczem do odnowy Kościoła. – Trzeba zawalczyć o promowanie odpowiedzialnych postaw. Męskość równa się odpowiedzialność, męskość to twórcza odwaga – mówili uczestnicy jednej z takich pielgrzymek.

O potrzebie odpowiedzialnego ojcostwa mówił w jednym z wywiadów z @JasnaGóraNews Andrzej Lewek, lider grupy Mężczyźni św. Józefa i koordynator „Męskiego Oblężenia”. – Myślę, że fachowcy; psychologowie i pedagodzy mogliby wychować moje dzieci, ale zawsze zostanie w nich rana ojca, który nie stanął na wysokości. Tak jak pisał papież Jan Paweł II, że Bóg zawierzył św. Józefowi swoje dwa największe skarby: Jednorodzonego Syna i Jego Najświętszą Matkę, tak myślę sobie, że każdy z nas dostaje skarby, które Pan Bóg nam zawierza i to są nasze żony i dzieci. Święty Józef nie zawiódł Boga poprzez twórczą odwagę: był w stanie ich uchronić i doprowadzić tam, gdzie miał doprowadzić. Chciałbym, żeby Pan Bóg na nas też się nie zawiódł – mówił lider męskiej wspólnoty.

O potrzebie wzajemnego umacniania się w wierze mówił Łukasz Jędrzejczyk z Torunia podczas ostatniego 7. „Męskiego Oblężenia” Jasnej Góry we wrześniu 2023r. – Zostałem niedawno ojcem i chcę, jak św. Józef, dać przykład mojej rodzinie, opiekować się nią, dobrze wychować swojego syna, bo wielu ludzi oddala się od Kościoła, a ja chciałbym mu przekazać swoją wiarę – mówił uczestnik pielgrzymki. – Ta rola, którą dostaliśmy jako misję, jako mężczyźni i ojcowie, to przewodzenie rodzinie, lokalnym społecznościom, ale w tym znaczeniu służby. Najważniejsze, by samemu się nawrócić – podkreślił z kolei Michał Rynkowski z Torunia.

Od 9 lat w sierpniu z Jasnej Góry do Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu wyrusza piesza pielgrzymka mężczyzn. To często pielgrzymują ojcowie z synami, bo u jej początku jest pragnienie ojcostwa jednego z mężczyzn, który modląc się o kolejne dziecko, ślubował pieszą pielgrzymkę do Kalisza. Teraz mają już one wymiar ogólnopolski.

– Nas, paulinów, św. Józef uczy jak opiekować się naszą Matką Maryją, ale przede wszystkim Jezusem Eucharystycznym – mówi o. Savio.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.