Drukuj Powrót do artykułu

Jasna Góra – Ukraińcy modlą się o zakończenie wojny

04 marca 2023 | 18:54 | It/BP @JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Hubert Szczypek

Na Jasnej Górze nie ustaje błaganie o zakończenie wojny na Ukrainie. Zanoszone jest ono nie tylko podczas Mszy św. i przez przybywających tutaj pielgrzymów z Polski, ale specjalnie w tej intencji przyjeżdżają także sami Ukraińcy. Dziś np. dotarła grupa z Łucka w obwodzie wołyńskim. Choć nie spadają tam bomby, to jednak codziennie chowają swych ojców, mężów i synów, bo stamtąd pochodzi wielu żołnierzy-ochotników.

– U nas jest troszkę spokojniej niż w centrum Ukrainy. Moja chrześnica mieszka w Kijowie, mój kuzyn jest żołnierzem w Bachmucie i to co mówią jest straszne. Choć w obwodzie wołyńskim nie spadają bomby, to najwięcej mężczyzn jako ochotników zgłosiło się właśnie od nas – powiedziała Luba.

Ukrainka zwróciła uwagę, że dla nich najgorszy jest brak informacji o bliskich, którzy walczą o wolność Ukrainy. – Bardzo często ludzie nie mogą się dowiedzieć, co stało się z ich synem, bratem, mężem. Nie wiemy, gdzie są i czy w ogóle żyją. Są rodziny, które od roku nie mają kontaktu z bliskimi – podkreśliła. Dodała, że przez to, że tak wielu mężczyzn z ich województwa ruszyło na wojenny front, mają około pięciu pogrzebów dziennie.

Ukrainka podziękowała też za pomoc wszystkim Polakom. – Nie ma takiego drugiego kraju jak Polska. Bardzo dziękujemy wszystkim Polakom, którzy każdego dnia niosą pomoc. Czujemy, że Polska jest jak siostra – wyznała.

– Przyjeżdżamy do Matki Bożej Częstochowskiej. Ona jest naszą siłą, podporą, Opiekunką i twierdzą. Bez Jej wsparcia nie dalibyśmy rady – powiedziała organizatorka pielgrzymki.
Dodała, że od momentu wybuchu wojny są tutaj z różnymi grupami, nawet dwa razy w miesiącu, aby „nabrać sił i móc wrócić do dalszego boju”. Zwróciła uwagę, że towarzyszą im modlitwy o pokój, ale również za wszystkich walczących na wojennym froncie. – Jednym z pierwszych mężczyzn z Łucka, który zgłosił się do służby w obronie kraju jest mój mąż, z którym od dawna nie mam kontaktu – powiedziała kobieta.

Jasna Góra od samego początku niesie pomoc uchodźcom z Ukrainy przede wszystkim duchową, ale niektórzy znaleźli też tutaj „drugi dom”.

Paulini podkreślają, że wojny nigdy nie można akceptować, ani na nią się godzić, dlatego apelują, byśmy nie zapominali o Ukraińcach i tak jak możemy przychodzili im z pomocą.

Szczególna pamięć, zwłaszcza o kobietach Ukrainy, które mimo koszmaru wojny nie tracą nadziei, trwać będzie na Jasnej Górze 8 marca w Święto Kobiet u Najpiękniejszej z Niewiast. W Sali Rycerskiej otwarta zostanie wystawa „Ukrainka” pod patronatem Marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek. Ekspozycja ukazuje, jak wiele zadań, w kontekście agresji Rosji na Ukrainę, pełnią dzisiaj ukraińskie kobiety. Zaprezentowane są one na fotografiach w różnych rolach społecznych – matek, uchodźczyń, wolontariuszek, artystek, korespondentek, żołnierek.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.