Drukuj Powrót do artykułu

Jasna Góra: „Z druhem Wickiem” – 28. Pielgrzymka ZHP

28 maja 2023 | 13:49 | Biuro Prasowe @JasnaGóraNews/mir | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Jak dziś w zmieniających się czasach być wiernym harcerskim przyrzeczeniom i ideałom wzorem bł. Patrona ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego, który kochał Boga, ludzi i harcerstwo, uczyli się na Jasnej Górze uczestnicy Pielgrzymki Związku Harcerstwa Polskiego. Zameldowali się tu po raz 28. Harcerze przez trzy dni (26-28 maja) spotykali się na wspólnej modlitwie podczas jasnogórskich apeli, Mszy św. i pielgrzymkowych nabożeństw. Nie zabrakło spotkań formacyjnych, gier i warsztatów.

Pielgrzymka przebiegała pod hasłem: „Chcę iść za Tobą!”. Druhny i druhowie podczas spotkań, warsztatów i dyskusji poznawali postać i dziedzictwo swego patrona bł. phm. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. „Druh Wicek” przez całe swe życie wcielał w działanie zasady harcerskiego wychowania – braterstwa, służby i pracy nad sobą. Był drużynowym i instruktorem, przez pewien czas w seminarium w Pelplinie działał w drużynie harcerzy-kleryków. W latach 1933-1936 został mianowany komendantem okręgu, a od lipca 1938 był kapelanem Chorągwi Pomorskiej.

Lubił powtarzać: „zawsze będę harcerzem”. Przed wybuchem wojny pracował w Pogotowiu Harcerek i Harcerzy. We wrześniu 1939 ks. Frelichowski razem z innymi toruńskimi księżmi został uwięziony i od 1940 r. przebywał kolejno w obozach koncentracyjnych w Stutthofie, Sachsenhausen i Dachau. W obozach tych spieszył z pomocą najbardziej potrzebującym, spowiadał i pocieszał.

Więziony w Dachau dobrowolnie zgłosił się, żeby służyć w baraku dla chorych na tyfus. Zachęcił do tej posługi jeszcze 32 innych kapłanów. Zaraził się i zmarł na tę chorobę w lutym 1945 roku, dwa miesiące przed wyzwoleniem. W 1948r. pośmiertnie odznaczono ks. Stefana Frelichowskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w roku 1995 Srebrnym Krzyżem Zasługi dla ZHP. 22 lutego 2003 r , w Dniu Myśli Braterskiej bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski został uznany patronem polskich harcerzy.

Maksymilian Stasiak i Bartosz Pacuda ze 160 Częstochowskiej Drużyny Harcerskiej „Desant” podkreślają, że harcerze mają serca otwarte dla każdego. „Druh Wicek” jest dla młodych harcerzy superbohaterem swoich czasów. – Jest on najlepszym przykładem dla nas, że zawsze, w każdych okolicznościach można pomagać innym oraz jak być dobrym człowiekiem – powiedział Bartosz.

Maksymilian natomiast odniósł się do prawa harcerskiego, które stanowi, że druh w każdym człowieku widzi bliźniego. – Harcerzem nie jest się tylko w mundurze, lecz cały czas. Nawet gdybym z jakiś powodów ściągnął mundur, to wartościami i ideami harcerskimi kierowałbym się zawsze – dodał druh.

– Kocham harcerstwo, ponieważ każdy człowiek może się w nim zmieścić i realizować. W harcerstwie nie jest się samemu, harcerstwo jest wspólnotą wspólnot, przebywamy z ludźmi, budujemy z nimi relacje, przede wszystkim uczymy się braterstwa, otwartości na drugiego człowieka – powiedział ks. hm. Wojciech Jurkowski Naczelny Kapelan Związku Harcerstwa Polskiego. Kapelan zauważył, że obecnie kiedy wszyscy jesteśmy atakowani przez antywartości, także harcerze są narażeni, że poddadzą się jakimś trendom czy ideologiom. – My dzisiaj chcemy być otwarci, tak jak był otwarty druh Wicek, jak był otwarty Jan Paweł II. Wieczernik musi być otwarty, jeśli chcemy być w Wieczerniku to i my musimy być otwarci. Chcemy być otwarci na każdego człowieka, ale nie na wszystko, co ten człowiek może przynieść – mówił ks. hm. Jurkowski.

Związek Harcerstwa Polskiego jest największą polską organizacją harcerską. Powstał na zjeździe 1-2 listopada 1918 r., z połączenia wszystkich wcześniej działających organizacji harcerskich i skautowych. Jest wychowawczym, patriotycznym, dobrowolnym i samorządnym stowarzyszeniem.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.