Drukuj Powrót do artykułu

Jastkowice: bp Krzysztof Nitkiewicz poświęcił odnowioną świątynię

06 sierpnia 2019 | 20:59 | apis | Jastkowice Ⓒ Ⓟ

Odnowioną świątynię poświęcił bp Krzysztof Nitkiewicz 6 sierpnia w parafii pw. Przemienia Pańskiego w Jastkowicach. Zdaniem biskupa, tak jak Góra Tabor stanowiła antycypację Paschy Pana Jezusa, podobnie świątynia parafialna jest przedsionkiem Nieba.

Mszę św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza celebrowali obecni oraz byli duszpasterze, kapłani pochodzący z parafii oraz księża z dekanatu pysznickiego. Na wspólnej modlitwie obecnych było bardzo wielu parafian, którzy własną pracą przyczynili się do rozbudowy świątyni oraz upiększania jej wnętrza.

W kazaniu bp Krzysztof Nitkiewicz mówił o potrzebie kontemplacji Boga, aby wiernie wypełniać Jego wolę. Zauważył, iż apostołowie będący świadkami przemienienia Chrystusa na Górze Tabor, chcieli zbudować na tym wydarzeniu swoją przyszłość, zapominając do czego zostali powołani.

Zdaniem biskupa, taki „wydarzeniowy” sposób przeżywania wiary staje się coraz bardziej powszechny w Polsce. Jako środek wspomagający może być nawet pożyteczny ale z pewnością nie wystarczy, gdyż same emocje to za mało.

– Ta świątynia w której mieszka Chrystus i gdzie podczas celebracji Mszy św. uobecnia się misterium Jego śmierci i zmartwychwstania, jest czymś zdecydowanie bardziej okazałym, niż namioty o których rozbiciu myślał św. Piotr – mówił biskup.

Hierarcha podziękował wszystkim, którzy się do odnowienia świątyni w jakikolwiek sposób przyczynili. Szczególne słowa podziękowania skierował do księży i świeckich.

– Świątynia parafialna należy do rzeczywistości wypełnionej obecnością Boga, aniołów, świętych. Śmiertelny i grzeszny człowiek może jej zakosztować, doświadczając dzięki łasce Bożej przebóstwienia, a zarazem udoskonalenia ludzkiej natury. To jest droga do pełni życia, jakiego świat nigdy nie będzie mógł dać – podkreślał ordynariusz.

Hierarcha zwrócił uwagę na analogię pomiędzy Górą Tabor i świątynią parafialną, gdyż one są miejscem posłania przez Boga, punktem z którego trzeba wyruszyć w dalszą drogę.

– Tutaj bowiem stale rozlega się głos, który nakazuje słuchać Chrystusa, tzn. podążać za Nim z naszymi krzyżami, aby na nich umrzeć i zmartwychwstać. Dlatego dzisiaj, kiedy słusznie zanosimy dziękczynienie do Bożego tronu za wszystkie wykonane prace, kiedy świętujemy, trzeba już myśleć co dalej. Trzeba prosić Ducha Świętego, aby oświecił umysły, aby rozpalił w sercach swój ogień. Bo z pewnością nie chodzi o to, żeby coś jeszcze upiększyć, poprawić w strukturze budynku, zakupić. Ta świątynia ma być przede wszystkim miejscem spotkania z Bogiem i z ludźmi. Ma być punktem wyjścia – wskazywał kaznodzieja.

Ordynariusz zaapelował do wiernych, by wsłuchiwali się wraz ze swoimi pasterzami w głos Ojca Świętego Franciszka, Episkopatu Polski i biskupa. – Proszę was o to, gdyż widzę, że brak posłuszeństwa Bogu i przełożonym kościelnym jest powodem wielkiego zła. Nieposłuszeństwo choćby tylko jednej osoby osłabia całą wspólnotę wierzących. Jesteśmy przecież jednym ciałem. Natomiast posłuszeństwo buduje, umacnia relacje – podkreślał biskup.

– To jednak nie znaczy – zdaniem ordynariusza, że nie można przedstawić Panu Bogu i ludziom swoich racji, albo, że dialog, kolegialność, konsultacje są zbędne. – Wręcz przeciwnie. Rozmawiajmy ze sobą jak najwięcej. Chociażby z tego powodu trwa w naszej diecezji synod, który umożliwia każdemu zgłoszenie propozycji, wyrażenie opinii. Każdy z nas ma jednak własną rolę, swoje zadania w Kościele i wypełniając je służymy sobie nawzajem – podkreślał hierarcha.

Po homilii bp Krzysztof Nitkiewicz namaścił olejem świętym ołtarz oraz ściany budowli, jako znak ofiarowania na wyłączną służbę Bogu parafialnej świątyni. Zapalenia świec ołtarzowych, jako symbol iluminacji świątyni przepełnionej obecnością Boga, dokonał proboszcz parafii ks. Adam Węglarz. Obrzęd zakończył się nakryciem ołtarza i włączeniem oświetlenia. Na zakończenie uroczystości odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem oraz odśpiewano „Te Deum”.

Parafia Jastkowice została erygowana 1925 r. przez bpa A. Nowaka. Wcześniej był to kościół filialny parafii w Pysznicy. Kościół pw. Przemienienia Pańskiego zbudowany został w latach 1903-1907. Fundatorami świątyni byli: książę Lubomirski, emigranci z Ameryki i sami parafianie. W czasie I wojny światowej kościół został nieco uszkodzony, odnowiono go w 1926 r.

Ks. Tadeusz Mach w 1973 r. podjął się dzieła rozbudowy świątyni wg projektu krakowskich architektów Bolesława Marchwicy, Bogusława Brągiela i Henryka Schoena. Dobudowano wówczas prezbiterium, boczne wejścia, wewnętrzną antresolę, a w podziemiach prezbiterium kaplicę św. Jana. Restauracja świątyni miała miejsce w latach 2005-2009.

Kolejnej rozbudowy oraz upiększania świątyni podjęli się parafianie 23 maja 2018 r. pod opieką obecnego proboszcza ks. Adama Węglarza. Prace zostały zakończone uroczystością poświęcenia świątyni w odpust parafialny Przemienienia Pańskiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.