Drukuj Powrót do artykułu

„Jesteśmy tu razem i będzie dobrze”. Osoby bezdomne pielgrzymują do Rzymu

15 listopada 2025 | 10:10 | ks. Marek Weresa, Vatican News PL | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample fot. ks. Marek Weresa - Vatican Media

To duża radość, wielka przygoda; ale też każdy jako pielgrzym przyjeżdża po to, żeby przeżyć ten czas duchowo i zaczerpnąć darów łaski – powiedział w rozmowie z mediami watykańskimi Tomasz Kopytowski, dyrektor Caritas Archidiecezji Łódzkiej, który towarzyszy dwudziestoosobowej grupie podopiecznych różnych organizacji pomocowych. Pielgrzymi z wielką ciekawością i „pragnieniami serc” czekają na niedzielną Mszę św. pod przewodnictwem Papieża i wspólny posiłek z Leonem XIV.

Dzięki pielgrzymom stali się pielgrzymami

Pielgrzymka do Rzymu osób w kryzysie bezdomności była możliwa dzięki wsparciu pielgrzymów z Archidiecezji Łódzkiej, którzy już uczestniczyli w podróży do Rzymu. Tomasz Kopytowski wspomniał, że w kwietniu zwrócono się z prośbą – do osób, które już były w Wiecznym Mieście – o pomoc, datek na rzecz ubogich; aby i oni mogli uczestniczyć w jubileuszowym spotkaniu. „Bardzo szybko takie środki zostały zebrane. Najczęściej byli to darczyńcy, którzy wpłacali pieniądze po prostu za jedną osobę” – wskazał dyrektor łódzkiej Caritas.

Po zebraniu niezbędnych funduszy potrzeba było przygotować pielgrzymkę, znaleźć noclegi, ułożyć program.

Wiara w Boga, trudne historie, wypełnienie marzeń

Rozmówcy Radia Watykańskiego bardzo chętnie podzielili się swoimi przeżyciami jako pielgrzymi uczestniczący w Jubileuszu Ubogich. Tomasz Meder wskazał: „Jestem osobą bezdomną i chciałem pokazać, że ludzie bezdomni mają też ambicje, honor i walczą o to, żeby ich życie było lepsze. Chcę każdemu to właśnie powiedzieć, że każdy z nas – bezdomnych może odnaleźć Boga”. Jak przyznaje, jego życie to trudna historia, ale doświadczył zmiany, kiedy kilka lat temu zaczął wierzyć i jak sam mówi – wie „że to jest to… Bóg istnieje i warto w Niego wierzyć”.

Dla osób bezdomnych udział w pielgrzymce do Włoch to niesamowita radość. Grzegorz Rojek dodaje, że grupa osób obecnych teraz w Rzymie jest reprezentacją innych osób w Polsce. Dla niego osobiście to także spełnienie marzeń i „zamknięcie historii”, kiedy mógł słuchać Papieża Polaka będącego w naszym kraju podczas podróży apostolskich, a dziś będzie mógł zobaczyć Ojca Świętego Leona XIV.

„Wiara w Boga czyni cuda” – dodają łódzcy pielgrzymi. Dzięki niej sami włączają się w pomoc innym, doświadczając wcześniej dobra.

Dla Ryszarda Rudnickiego Męski Różaniec – organizowany w parafii – pomógł w odkryciu Kościoła na nowo oraz walce z nałogiem. „Dzięki tej grupie doświadczam umocnienia nadziei” – dodał.

Trwać u stóp Jezusa

„Jestem po prostu szczęśliwa, że mogłam z moimi podopiecznymi tu przyjechać; że z nimi jestem” – powiedziała Anna Tomczyk, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Kobiet imienia św. Brata Alberta w Łodzi. Tę funkcję pełni już od prawie 34 lat i jak dodaje: „Tak, jestem szczęśliwa, że Pan Bóg postawił mnie właśnie w tym miejscu, w schronisku właśnie”. W swej pracy zawsze starała się kierować tym, co zostawił ich patron. „To, że nie tylko trzeba dać jeść i zorganizować ubranie naszym podopiecznym, ale jak ważne jest to wspieranie ducha, to odbudowywanie ich wartości” – zaznacza. Z perspektywy swej ponad trzydziestoletniej posługi dziś zaznacza, że w momentach trudnych, także w życiu osobistym, tym, który daje nadzieję, jest zawsze Jezus Chrystus. „Zawsze starałam się być blisko Niego” – dodała Anna Tomczyk.

Pielgrzymka dla niej to moment, aby zaczerpnąć „sił, które są tak bardzo potrzebne w pracy z osobami w kryzysie bezdomności”.

Miłosierdzie w praktyce

Tomasz Kopytowski mówiąc również o codziennej pracy podmiotów Caritas Kościoła łódzkiego wskazał, że dla osób zaangażowanych w różnorodne dzieła zależy na tym, aby „to nie była zwykła dobroczynność, żeby to nie był zwykły przepływ jakichś darów, zwłaszcza materialnych. Czytamy ciągle i mamy w pamięci, w sercu to, o czym od lat mówił papież Franciszek i co dzisiaj, ku naszej wielkiej radości powtarza Papież Leon XIV – czyli to słowo «towarzyszenie»«relacja». Staramy się od początku, żeby na tym bazowała pomoc”. Odpowiedzialny za Caritas Archidiecezji Łódzkiej wskazał: „Jak zbudujemy relacje, będziemy się troszczyć o osoby – które żyją tylko odrobinę inaczej niż my – tak jak o własnych członków rodziny; to cała pomoc, która jest potrzebna, przyjdzie w naturalny sposób”. Punktem wyjścia w działach pomocowych jest relacja. To moment, aby „spojrzeć, zobaczyć co się dzieje, posłuchać”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.