Drukuj Powrót do artykułu

Joanna i Paweł Klin – muzyka, która rodzi się z prostych słów i codzienności rodzinnej

26 września 2025 | 11:26 | rk | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Fundacja Mundi Art

Ona śpiewała partie w „Rigoletcie” i „La bohème”, on grywał jazz w Stanach i uczył się banjo w Nowym Jorku. Spotkali się na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, a dziś razem tworzą muzykę chrześcijańską. Ich wspólną opowieść zamyka płyta „Proste słowa”. Joanna i Paweł Klin są małżeństwem, które od lat łączy swoje muzyczne drogi i doświadczenia z codziennością życia rodzinnego. „Nie myślimy, czy się to opłaci – to nasze powołanie” – mówią. Tłumaczą, że ich debiutancki album powstawał między przeprowadzką, narodzinami dzieci a codziennym muzykowaniem.

Droga do wspólnego albumu

Małżonkowie przyznali, że droga do nagrania płyty wcale nie była prosta. Choć tytuł nawiązuje do prostoty, sam proces twórczy i produkcyjny trwał dwa lata i wymagał wielu wyrzeczeń. W tym czasie Klinowie przeprowadzili się, przyszły na świat kolejne dzieci, a nagrania realizowane były w studiu w Poznaniu u przyjaciela, Michała Garstuckiego.

– Czasem nagrywaliśmy całymi rodzinami, czasem jedno z nas jechało samo, by dokończyć partie instrumentalne czy wokalne. Ale dziś jesteśmy szczęśliwi, że udało się doprowadzić ten projekt do końca – wspomina Paweł.

Zanim powstała płyta, małżonkowie przez kilka lat publikowali własne utwory w internecie, angażowali się także w ewangelizacyjną inicjatywę Przystanek Jezus, gdzie Paweł od 2019 roku kieruje zespołem muzycznym. To właśnie tam wiele z późniejszych utworów doczekało się pierwszych wykonań.

Spotkanie dwóch światów muzycznych

Historia Joanny i Pawła to spotkanie dwóch odmiennych tradycji muzycznych. Joanna przez lata kształciła głos i występowała na scenach operowych w Niemczech, wykonując partie w takich dziełach jak „La Bohème” czy „Rigoletto”. Paweł z kolei kształcił się w Holandii i Stanach Zjednoczonych, pochłonięty jazzem i folkiem, zafascynowany brzmieniem banjo, które do dziś pozostaje jego znakiem rozpoznawczym.

– Kiedy poznaliśmy się bliżej, podjęłam decyzję, by odejść od operowej ścieżki kariery i otworzyć się na wspólne muzykowanie. To było dla mnie nowe doświadczenie – improwizacja, świeżość, inny sposób wyrażania siebie. Choć początki były pełne prób i ścierania się, dziś udało się nam odnaleźć wspólne brzmienie – tłumaczy Joanna.

Paweł dodaje, że jego żona musiała wykonać większy krok w stronę prostoty i muzyki popularnej niż on sam w stronę klasyki. – Głos Asi, świetnie wyszkolony, ale użyty w sposób naturalny i popowy, nadał naszej muzyce charakteru i świeżości – przyznał.

Inspiracje zza oceanu

Pobyt w Stanach Zjednoczonych był dla Pawła doświadczeniem formacyjnym. Choć wyjechał tam jako jazzman, szybko zetknął się z muzyką uwielbieniową, niezwykle popularną za oceanem. Współpracował m.in. z siostrą zakonną komponującą utwory religijne i nagrał z nią płytę „Everlasting Love”. – To doświadczenie otworzyło mnie na muzykę chrześcijańską i dało oddech, kiedy jazz zaczął mnie przytłaczać – wspominał muzyk.

Perspektywy muzyki chrześcijańskiej w Polsce

Czy można w Polsce wyżyć z muzyki chrześcijańskiej? Klinowie odpowiedzieli szczerze: to trudna droga, ale nie ona jest celem. – Gdybym miała skupiać się tylko na finansach, pewnie nigdy bym się na to nie zdecydowała. Tworzymy, bo czujemy się do tego powołani. Ufamy, że nasza muzyka będzie pomocą w modlitwie i źródłem przemiany dla tych, którzy jej posłuchają – podkreślała Joanna.

Na szczęście dla rodziny Klinów muzyka nie jest jedynym źródłem utrzymania, ale dodatkiem, który pozwala zostawiać po sobie coś ważnego.

Wiara i codzienność

Rodzina Klinów należy do Domowego Kościoła, mocno angażuje się też w Przystanek Jezus. Na co dzień uczestniczy w życiu swojej parafii na warszawskim Marymoncie, której proboszcz – ks. Marcin Jurak – jest dla nich duchowym przewodnikiem.

Codzienność rodziny, w której dorastają troje małych dzieci – 4,5-letnia Janina, 3-letnia Klara i roczny Jeremiasz – to nieustanne balansowanie między obowiązkami domowymi, pracą a muzyką. W mieszkaniu zawsze w zasięgu ręki wiszą gitara i banjo, po które Paweł sięga niemal codziennie. – Śpiewamy razem niemal każdego dnia – nasze utwory, pieśni uwielbieniowe. Muzyka towarzyszy nam także w trudniejszych chwilach, jest formą modlitwy i wsparcia – opowiadała Joanna.

Co dalej?

Czy będzie kolejna płyta? Pomysły już są. – Przy trójce małych dzieci nie ma czasu na godziny pracy twórczej, ale zawsze znajdą się chwile, gdy rodzi się nowy motyw czy melodia. Nagrywam je w telefonie, by nie uciekły. A co z nich powstanie – zobaczymy – mówi Paweł.

Joanna Klin (Wydorska) – śpiewaczka operowa, wokalistka. Absolwentka Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie i Hochschule für Musik Franz Liszt w Weimarze (oba kierunki ukończone z wyróżnieniem). Laureatka wielu konkursów wokalnych, finalistka Montserrat Caballé International Singing Competition. Występowała m.in. w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie, Teatro Lope de Vega w Sewilli i niemieckich teatrach operowych. Od 2017 roku mieszka w Polsce, gdzie koncentruje się na muzyce sakralnej i oratoryjnej, współpracując z kompozytorami Hubertem Kowalskim, Piotrem Pałką i Pawłem Bębenkiem. Otrzymała Złota Płytę za album „7” zespołu Voo Voo, na którym wystąpiła gościnnie.

Paweł Klin – gitarzysta, bandżysta, kompozytor, pedagog muzyczny. Absolwent Prince Claus Conservatoire w Groningen (Holandia). W latach 2015–2018 mieszkał w Nowym Jorku, gdzie koncertował i nagrał dwa albumy („Stories Listen” oraz „Prayers”). Był dyrektorem muzycznym w parafii Sacred Heart w Rochelle Park (New Jersey). Po powrocie do Polski w 2018 roku współpracuje m.in. z zespołem folkowym „Atlantyda”, a od 2019 roku prowadzi zespół muzyczny Przystanku Jezus. Napisał koncerty na solistkę, chór i zespół muzyczny: bożonarodzeniowy „Święty Czas Świętej Nocy” oraz poświęcony Maryi o tytule „Miriam”, który miał swoją premierę w lipcu 2025 na Jasnej Górze.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.