Jordania krytykuje postępowanie Izraela na Wzgórzu Świątynnym

Po raz kolejny Jordania zarzuciła naruszanie obowiązującego status quo na Wzgórzu Świątynnym (po arabsku Al-Haram asz-Szarif – szlachetne sanktuarium) w Jerozolimie. Postępowanie Izraela jest nie do zaakceptowania i narusza historyczne oraz prawne zasady dotyczące miejsc świętych, poinformowały 1 kwietnia media arabskie cytując komunikat dla prasy rzecznika jordańskiego MSZ, Dhaifallaha Fayeza.

Komunikat jordańskiego MSZ skrytykował m.in. wizytę licznej grupy żydów izraelskich na Wzgórzu Świątynnym, których chroniła izraelska policja. Przypomniano w nim, że cały, liczący 14,4 ha teren Al-Haram asz-Szarif, jest miejscem modlitwy wyłącznie dla muzułmanów, a administrację nad nim sprawuje kontrolowany przez Jordanię islamski urząd Wakf.

W oficjalnym piśmie ministerstwo wezwało Izrael jako władzę okupacyjną do respektowania status quo tego miejsca i zaprzestania w tym rejonie działań, określonych przez Jordanię jako prowokacja. Fayez zaapelował też do wspólnoty międzynarodowej o wywarcie nacisku na Izrael.

Wzgórze Świątynne jest ważnym miejscem świętym dla Żydów, muzułmanów i chrześcijan. Do czasu zburzenia przez Rzymian w 70 roku znajdowała się w tym miejscu żydowska świątynia, centralne miejsce święte Izraela. Obecnie na wzgórzu są święte dla muzułmanów: Kopuła na Skale i meczet Al-Aksa.

Informując o tym niemiecka agencja katolicka KNA zwróciła uwagę, że w przeszłości wizyty nacjonalistów izraelskich na Wzgórzu Świątynnym oraz żydowskie żądania prawa do modlitwy w tym miejscu, wywoływały co pewien czas ostre protesty Palestyńczyków.