Jubileusz 100-lecia parafii św. Andrzeja Apostoła

„Droga mojego życia prowadzi mnie do jednego miejsca – do chrzcielnicy” – przypomniał bp Roman Pindel podczas jubileuszu 100-lecia parafii św. Andrzeja Apostoła w Gilowicach. Hierarcha podkreślił duchowe znaczenie chrztu i miejsca, w którym wierzący zostaje włączony do wspólnoty Kościoła.

Uroczysta Msza św. dziękczynna za stulecie parafii św. Andrzeja Apostoła w Gilowicach została odprawiona 22 czerwca w zabytkowym drewnianym kościele. Wśród uczestników liturgii byli duchowni, wierni oraz przedstawiciele lokalnych władz. W uroczystościach wzięli udział liczni księża pochodzący z parafii, w tym ks. prałat Ryszard Luber, dyrektor Domu Księży Chorych im. św. Franciszka z Asyżu w Krakowie-Swoszowicach.

W homilii bp Pindel wskazał na chrzcielnicę jako miejsce duchowych narodzin i fundament ciągłości wspólnoty parafialnej. Nawiązał do osobistego świadectwa św. Jana Pawła II, który 7 czerwca 1979 roku w Wadowicach trzykrotnie ucałował chrzcielnicę, przy której został ochrzczony. – „Droga mojego życia przez środowisko, parafię i rodzinę prowadzi mnie do jednego miejsca – do chrzcielnicy” – cytował papieża kaznodzieja. Dodał, że ten prosty, a jednocześnie wymowny gest pokazuje hierarchię duchowych wartości: to nie data urodzin, ale dzień chrztu wyznacza początek życia w Chrystusie.

Biskup zaznaczył, że także gilowicka chrzcielnica jest miejscem duchowych narodzin wielu pokoleń wiernych. – „Człowiek staje się dzieckiem Bożym. Sakrament chrztu gładzi grzech pierworodny. Człowiek staje się członkiem Kościoła” – przypomniał.

Zwrócił również uwagę na duchowość św. Jana Pawła II i podkreślił, że jej istotą było życie w zgodzie z łaską chrztu i wynikającymi z niego zobowiązaniami. Przypomniał słowa z Listu św. Pawła do Galatów, podkreślając, że ochrzczeni – niezależnie od pochodzenia – „są kimś jednym w Chrystusie Jezusie”. – Chrzcielnica jest znakiem tego, co nazywamy świętych obcowaniem – dodał – i łączy nas także z naszymi zmarłymi przodkami.

– „Dziękujmy dziś za stary kościół, niezwykle cenny jako zabytek, ale jeszcze bardziej jako miejsce naszych narodzin do życia jako dziecka Bożego. Za chrzcielnicę, przez którą zostaliśmy oczyszczeni ze zmazy grzechu pierworodnego i staliśmy się członkami Kościoła Jezusa Chrystusa” – powiedział na zakończenie homilii.

Po liturgii proboszcz parafii ks. Krzysztof Cojda zachęcił wiernych do podejścia do zabytkowej chrzcielnicy, by poprzez dotknięcie lub ucałowanie wyrazić wdzięczność za sakrament chrztu i jedność ze wspólnotą parafialną.

Następnie biskup, duchowni i wierni uczcili modlitwą i gestem chrzcielnicę, znajdującą się w bocznej kaplicy świątyni. Obchody zakończył rodzinny piknik przy parafii.

Parafia w Gilowicach została oficjalnie erygowana 9 listopada 1925 roku przez biskupa krakowskiego Adama Stefana Sapiehę, który podniósł ją z rangi ekspozytury. Choć pierwsze wzmianki o istnieniu parafii pojawiają się już w latach 1325–1327 w spisie świętopietrza, późniejsze źródła – m.in. „Liber Beneficiorum” Jana Długosza – sugerują, że funkcjonowała wtedy jako filia parafii w Rychwałdzie.

Od 1992 roku gilowicka parafia należy do diecezji bielsko-żywieckiej, ustanowionej przez św. Jana Pawła II bullą Totus Tuus Poloniae Populus. Wchodzi w skład dekanatu żywieckiego.

Obecny drewniany kościół został przeniesiony z Rychwałdu w 1756 roku i połączony z istniejącą wieżą z 1641 roku. Dwa dzwony, należące do najstarszych w regionie, zostały ocalone przez mieszkańców podczas II wojny światowej. Do dzisiaj w bocznej kaplicy zachowała się chrzcielnica pochodząca z najstarszego kościoła, podobnie jak barokowa figura św. Barbary i figura Madonny z Dzieciątkiem z połowy XVIII wieku, przechowywana obecnie w Muzeum Archidiecezjalnym w Krakowie.