Drukuj Powrót do artykułu

Już jest komin na Kaplicy Sykstyńskiej

09 marca 2013 | 14:56 | tom / br Ⓒ Ⓟ

W związku z rozpoczynającym się 12 marca konklawe na Kaplicy Sykstyńskiej zamontowano komin. W sobotę przed południem czterech pracowników mocowało na dachu metalową rurę.

Ich pracy przyglądali się liczni fotografowie i ekipy telewizyjne z całego świata. W najbliższy wtorek w Kaplicy Sykstyńskiej zasiądzie 115 kardynałów spośród których wybiorą 266. następcę św. Piotra.

Przez komin wydobędzie się biały dym, który da sygnał o wyborze papieża lub czarny o braku rezultatu głosowania. Dym powstanie w dwóch w żelaznych piecach odlewniczych. W jednym z nich, używanym od 1939 r., zostaną spalone używane przez purpuratów karty, a w drugim, zastosowanym po raz pierwszy w 2005 r., przy pomocy środków chemicznych będzie wytwarzany dym biały lub czarny.

Jak dotychczas początek tradycji takiej formy informowania o wyborze papieża ginie w mrokach dziejów. Pierwsze przedstawiania Kaplicy Sykstyńskiej z piecem, w którym spalano karty do głosowania podczas konklawe, pochodzą z XVII w. Informację o tym, że dym został użyty jako sygnał pochodzi z konklawe w 1775 r. , które odbyło się w rzymskim Kwirynale. Nota o tym, że „dym“ wszedł jako stały element konklawe pochodzi z 1878 r. Na początku do palonych kart dokładano wilgotną słomę, aby uzyskać czarną barwę dymu. Podczas konklawe w 1963 r. po raz pierwszy do jego wytworzenia wykorzystano świecę dymną włoskiej armii.

We wprowadzonych przez Jana Pawła II zasadach wyboru papieży w 1996 r. dymny sygnał nie jest więcej wymieniany. Mimo używania nowoczesnych środków barwa dymu nie jest od razu wyraźnie rozróżniana. W 2005 r. dopiero po kilku minutach można było stwierdzić, że z komina wydobywa się biały dym. Od tego też roku o wyborze papieża dodatkowo informuje bicie dzwonów Bazyliki św. Piotra.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.