Drukuj Powrót do artykułu

Kalisz: obchody 1050-lecia Chrztu Polski

24 kwietnia 2016 | 15:22 | ek Ⓒ Ⓟ

Odpust ku czci św. Wojciecha w najstarszej części Kalisza – na Zawodziu połączono z dziękczynieniem Kaliszan za chrzest Polski. Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy Łukasz Buzun, który przybył na miejsce celebry Łodzią św. Wojciecha. Podczas Eucharystii wierni odnowili przyrzeczenia chrzcielne, a potem mogli oglądać replikę Drzwi Gnieźnieńskich.

Bp Łukasz Buzun przybył na przystań przy Wale Piaskowskim Łodzią św. Wojciecha, gdzie został powitany chlebem. Przed rozpoczęciem Mszy św. biskup odsłonił replikę Drzwi Gnieźnieńskich, która znalazła się w kościele św. Wojciecha w Kaliszu dzięki staraniom Mieczysława Machowicza.

W homilii biskup pomocniczy diecezji kaliskiej wskazywał na postać św. Wojciecha, który był bardzo mocno zaangażowany w dzieło ewangelizacji. – Patrząc na życie św. Wojciecha możemy uzmysłowić sobie, że jego życie było pasmem przegranych sytuacji. Z zaangażowaniem rozpoczynał posługę najpierw w swojej ojczyźnie, potem w Rzymie i na terenie Niemiec, a później na ziemiach Księstwa Polan i wreszcie w Prusach, gdzie oddał swoje życie w sposób męczeński. Wszędzie ta misja spotykała się z ogromnym oporem, ponosił klęskę, musiał zmieniać miejsca, a jednak krótkie jego życie, jego zaangażowanie wydało piękne owoce i znajduje się pośród świętych oraz patronów Polski – mówił celebrans, który dodał, że męczeństwo św. Wojciecha wkrótce wydało owoce, ponieważ jego rodzony brat Gaudenty z Czech został pierwszym biskupem gnieźnieńskim.

Odwołał się do przeżywania 1050. rocznicy Chrztu Polski. – Dzisiaj w związku z postacią św. Wojciecha sięgamy do rocznicy chrztu Polski. Ten proces wpisywania się chrześcijaństwa, zakorzeniania się na tych terenach trwał cały czas, ale ten akt był najistotniejszy i Kościół stał się konkretnym obywatelem na tych ziemiach – zaznaczył kaznodzieja.

Podkreślał, że każdy człowiek ochrzczony powołany jest do świętości. – Chrzest owocował przez zaangażowanie nie tylko osób świętych. Każdy człowiek ochrzczony jest powołany do tego, aby rzucać ziarno w glebę, na której został postawiony i nawet nie czekać na jego owoce. Trzeba czasami historycznej cierpliwości, żeby zobaczyć owoce konkretnego dobra w życiu człowieka – powiedział bp Buzun.

Zaznaczył, że człowiek zrywając więź z Bogiem ponosi ogromne starty. – Każda osoba ochrzczona, kiedy traci łaskę Bożą, łaskę uświęcającą, to wtedy doświadcza mroku, niepokoju. Nie ma w nas tego Bożego ładu i tracimy często właściwą orientację w zamęcie życia. Te straty i skutki obserwujemy w społeczeństwie. Dostrzegamy te starty, które wynikają z zerwanej więzi z Bogiem, kiedy odrzucamy życie sakramentalne i modlitwę. Jak inaczej wyglądałoby życie, gdybyśmy żyli łaską chrztu świętego, gdybyśmy żyli w bliskości z Bogiem. Ile niepotrzebnego cierpienia, bólu, traum zaoszczędzilibyśmy nie tylko sobie, ale też osobom bliskim. Jak nasze życie byłoby bardziej pełne pokoju i radości, która człowiekowi jest tak potrzebna – przekonywał hierarcha.

Odnosząc się do utworu Bogurodzica wskazał, że legenda przypisuje inspirację tej pieśni św. Wojciechowi. – Najstarszy hymn narodowy, który rozbrzmiewa na Jasnej Górze codziennie jest spadkiem po św. Wojciechu – mówił biskup.

Za przykładem św. Wojciecha zachęcał wiernych do pobożności maryjnej. – Pobożność maryjna powinna stać się naszym udziałem. To pobożność serdeczna, zdrowa, pobożność, która łagodzi obyczaje człowieka, jest otwarta na szacunek wobec drugiego człowieka, pobożność gościnna, pełna szacunku i radości. To są akcenty maryjne w naszej religijności. Maryja jest główną patronką naszej ojczyzny. Obok niej są inni patroni: św. Wojciech i św. Stanisław. Chcemy przez ich wstawiennictwo wypraszać sobie moc wiary, silną nadzieję i usprawnienie do miłości – wskazał bp Buzun.

Wraz z biskupem modlili się kapłani z ks. prał. Andrzejem Latoniem, wikariuszem generalnym i proboszczem parafii św. Gotarda w Kaliszu, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, delegacje różnych organizacji oraz licznie zgromadzeni wierni. Uroczystość uświetniły: Drużyna Wojów św. Wojciecha, Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie, Bractwo Rycerskie Ziemi Kaliskiej, Drużyna Wikingów, Strzeleckie Bractwo Kurkowe, Gminna Orkiestra Dęta z Koźminka, Chór Parafii św. Gotarda.

Wczesnośredniowieczne grodzisko w Kaliszu na Zawodziu w granicach parafii pw. Gotarda, to pozostałość niegdyś świetnego grodu, jednego z największych ośrodków państwa piastowskiego. Ten gród to perła Kalisza.

Ze względu na istnienie na dawnym podgrodziu, kościoła pw. św. Wojciecha i bogatej tradycji ustnej jest domniemanie, że św. Wojciech odwiedził Kalisz. Mogło to łączyć się z podróżą świętego z Węgier przez Kraków do Gniezna. Kalisz był wtedy jednym z głównych grodów na trasie misyjnej św. Wojciecha.

Prace archeologiczne, prowadzone na miejscu grodu w Kaliszu doprowadziły do odkrycia reliktów romańskiego kościoła, kolegiaty pw. św. Pawła. W miejscu, gdzie odkryto fundamenty świątyni romańskiej stał wcześniej inny kościół drewniany i był to prawdopodobnie pierwszy kościół na grodzisku z początków XI w. pw. św. Wojciecha.

Dzisiejszy kościół drewniany pw. św. Wojciecha na podgrodziu pochodzi z XVIII w. W świątyni znajduje się XII-wieczna chrzcielnica pochodząca z kolegiaty na grodzie.

Kościół św. Wojciecha należy do parafii pw. św. Gotarda w Kaliszu. Od 6 maja 2015 r. proboszczem parafii jest ks. prał. Andrzej Latoń.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.