Kalisz: zakończyły się Dni w Diecezji

Biskup kaliski Edward Janiak pożegnał w nocy na dworcu kolejowym w Kaliszu pielgrzymów ze Słowenii i Kalisza udających się specjalnym pociągiem do Krakowa.

Wcześniej młodzi z Włoch, Francji, Słowenii, Ekwadoru i Polski spotkali się w Ośrodku Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu. Podczas wieczoru pożegnalnego młodzież dzieliła się wrażeniami z pobytu na Dniach w Diecezji. Goście z zagranicy podkreślali, że zostali bardzo ugoszczeni przez rodziny. Dziękowali organizatorom i wolontariuszom za opiekę i stworzenie atrakcyjnego programu. Młodzi mówili także o przeżyciach duchowych.

Słowa wdzięczności do biskupów, kapłanów, wolontariuszy i zespołu Abba Pater Music skierował bp Sylvain Jean-Luc Bataille z diecezji Saint Etienne we Francji. – Składam podziękowania dla braci i sióstr z Polski za ich wiarę, za wierność w wierze, którą zachowali w kontekście całej Europy. Jest to bardzo cenne świadectwo, które jest kontynuacją Waszego wielkiego, wspaniałego papieża Jana Pawła II – powiedział gość z Francji. Odniósł się też do młodych. – Przeżyliśmy z Wami jedność z Chrystusem. W tym tygodniu Jezus przygotował nas do tego, byśmy żyli jeszcze większą komunią w jedności z innymi – zaznaczył hierarcha, który udzielił pasterskiego błogosławieństwa.

Spotkanie zakończono odśpiewaniem hymnu Światowych Dni Młodzieży „Błogosławieni Miłosierni”.

Całą niedzielę młodzież z zagranicy spędziła z rodzinami, u których mieszkała. W niedzielnej Eucharystii goście uczestniczyli w kaliskich parafiach.

Do Kalisza przyjechało 340 osób z Włoch, Francji, Słowenii i Ekwadoru. Goście zostali przyjęci przez 160 rodzin z Kalisza.

Wolontariuszka podkreśla, że w Kaliszu panowała niesamowita atmosfera. – Dwa razy byłam uczestniczką naszego diecezjalnego Tratwa Festiwal Pleszew. Bardzo podobała mi się ta atmosfera. Chciałam przeżyć to samo z jeszcze większą ilością ludzi nie tylko z naszej diecezji i okolic, ale także z innych państw. Miałam okazję poznać inną kulturę, języki – mówiła Martyna z Kalisza, która podczas Dni w Diecezji pracowała w sekcji medialnej. – Nagrywamy wszystkie wydarzenia, robimy z nich fotorelacje i zamieszczamy wszędzie, gdzie się da, czyli wysyłamy na Krajowe Duszpasterstwo Młodzieży, facebooka Tratwy i Duszpasterstwa Młodzieży i wiele innych – zaznaczyła.

Do Krakowa wybiera się Klaudia z Kalisza. – Chciałam pomóc w przygotowaniach takiego wydarzenia. Cieszę się bardzo, że jest to w Polsce. Będę wolontariuszką w Krakowie. Podoba mi się to, że młodzi z innych krajów są zgrani, chcą rozmawiać, integrować, nie wstydzą się. Nauczyli się kilku podstawowych słów polskich. Mówili mi, że bardzo dobrze czują się w Kaliszu, z czego jesteśmy zadowoleni – mówi wolontariuszka.

W służbie porządkowej pracował Adrian z Ostrowa Wielkopolskiego. – Byliśmy podzieleni na kilka grup. Każda grupa zmieniała się co cztery godziny. Bardzo dużo pracy było przez te dni. Jak mamy wolny czas, to możemy pójść na różne wydarzenia i zaczerpnąć tego umocnienia i związania się jeszcze bardziej z Bogiem. Dni w Diecezji są przygotowaniem duchowym do ŚDM w Krakowie i spotkania z papieżem Franciszkiem. Jadę do Krakowa i bardzo cieszę się z tego powodu. Myślę, że po tym wszystkim jeszcze bardziej umocni się moja wiara. Mam nadzieję, że spotkanie w Krakowie da Polsce i całemu światu błogosławieństwo, żeby nie było konfliktów między narodami – podkreślał wolontariusz.

Z pobytu w Kaliszu bardzo zadowoleni są cudzoziemcy. – Zostaliśmy wyśmienicie przyjęci u rodziny. Dali nam oni dużo ciepła. Zauroczyły nas też wzajemne relacje męża i żony, np. żona, która trzyma rękę męża, albo mąż pomagający żonie w kuchni. Były to wspaniałe gesty. Mam 30 lat i wydaje mi się, że to jest ostatnia z możliwości, która jest przede mną. Bardzo byłem ciekawy zobaczyć Polskę i wiarę Polaków. Moim pragnieniem było przybycie do kraju, w którym urodziła się św. s. Faustyna Kowalska – powiedział Andre z Włoch.

– Śpiewam w chórze parafialnym i jestem w Akcji Katolickiej. Jak diecezja proponuje jakieś wyjazdy to ja chętnie korzystam. Jestem tutaj, ponieważ moja mama była w Polsce i bardzo dobrze mówiła o Waszej relacji do wiary. My Włosi potrzebujemy takiego doświadczenia wiary, jaką mają Polacy. W Kaliszu spotkałam się z wielką gościnnością. Rodzina zgromadziła się w jednym pokoju, a nam zostawiła pokoje swoich dzieci. Wszyscy członkowie rodziny sprawiali, że czuliśmy się jak w domu – zaznaczyła Eliza z Francji.

Z grupą 87 Słoweńców do Kalisza przyjechał ks. Aliasz, który wyśmienicie mówi w języku polskim, ponieważ na piątym roku seminarium studiował w Krakowie. – U nas ochrzczonych jest 80 proc. ludzi, a tylko 10 proc. chodzi w niedzielę do kościoła. Była podobna sytuacja jak w Polsce, ale ten ruch liberalizmu postępował u nas szybciej – powiedział.

Diecezjalnym koordynatorem ŚDM jest duszpasterz młodzieży – ks. Witold Kałmucki, a koordynatorem Dni w Diecezji – ks. Mariusz Ziętkiewicz, ale w przygotowania włączyło się wielu ludzi – kapłanów i osób świeckich z diecezji kaliskiej. Do pracy zgłosiło się ponad 200 wolontariuszy. Powstały sekcje: wolontariatu, przygotowań duchowych i promocji, rejestracji grup, kontaktu z zagranicą i wiele innych. Szkolenia wolontariuszy, które rozpoczęły się w marcu podzielono na kilka etapów. Jednym z etapów przygotowań była Tratwa Festiwal w Pleszewie. Za sekcję wolontariatu odpowiadają: ks. kan. Michał Kieling, ks. Marek Muzyka, ks. Przemysław Kapała.