Kamesznica: rozpoczęły się 22. Kamesznickie Dni Trzeźwości

Koronka do Bożego Miłosierdzia i Msza św. przy grocie „na Grapce” zainaugurowały 30 czerwca 22. Kamesznickie Dni Trzeźwości. W dwudniowym spotkaniu udział bierze kilkuset Anonimowych Alkoholików z całej Polski, którzy przyjechali do podżywieckiej wsi u stóp Baraniej Góry, by wraz ze swymi rodzinami zachęcać do życia w trzeźwości i dziękować Bogu za powrót do zdrowia.

Podczas sobotniego wydarzenia przypominano o 20. rocznicy powstania Ruchu Anonimowych Alkoholików na Żywiecczyźnie, a 11 alkoholików otrzymało dokument dojrzałej trzeźwości po 18 latach abstynencji. Po Mszy zawiązano wspólnotę oraz rozpoczął się mityng otwarty grup AA dla mężczyzn i kobiet, na wieczór zaplanowano bezalkoholową zabawę do samego rana.

Współorganizatorem spotkania jest ks. prałat Władysław Zązel, proboszcz parafii Najświętszego Imienia Maryi w Kamesznicy, jednocześnie diecezjalny duszpasterz trzeźwości i kapelan klubów abstynenckich. Jak podkreśla 70-letni kapłan, obok klęski klęski bezrobocia, kolejną plagą staje się pijaństwo. „Wielu przymyka na to oczy, a ludzie giną. Ojciec Święty mówił, że drogą Kościoła jest człowiek. I bywają sytuacje, kiedy tego człowieka trzeba bronić przed nim samym” – zauważa kapłan, który 26 lat temu zainicjował ideę wesel bezalkoholowych.

Duchowny przypomina, że także Związek Podhalan, którego jest wieloletnim kapelanem, ma zapisane w statucie walkę z pijaństwem. „Trzeba to wiązać z chrześcijaństwem, z kulturą. Bo najłatwiej samą kulturę utopić w pijaństwie. Jaka to mówią górale: zaczyna się strasznie kulturalnie, tylko, że się niekulturalnie kończy” – dodaje kapłan.

Spotkanie organizuje od samego początku Stowarzyszenie Trzeźwości Klub „Grapka”, które ma swą siedzibę obok kaplicy pw. Matki Bożej Szkaplerznej na kamesznickim wzgórzu.

W programie tegorocznego spotkania są indywidualne konsultacje z terapeutami. W niedzielę będzie można wziąć udział w festynie parafialnym.