Drukuj Powrót do artykułu

Kanada: katolik nie płaci podatków, bo nie chce finansować aborcji

25 października 2008 | 15:15 | rk // ro Ⓒ Ⓟ

Obywatel Kanady, który rok temu został uznany winnym niepłacenia podatków, gdyż nie chce wspierać rządu w finansowaniu aborcji, przegrał swoją apelację przed Sądem Ławy Królowej w prowincji Nowy Brunszwik.

Informację podała sieć radiowo-telewizyjna CBC.
David Little, 64-letni gorliwy katolik, mieszkaniec Wyspy Księcia Edwarda, w połowie lat 90. XX wieku przestał płacić podatki i wypełniać roczne zeznania podatkowe w proteście przeciwko rządowym dotacjom dla zabiegów aborcji.

24 października, podczas rozprawy apelacyjnej przed sądem wyższej instancji w Fredericton, Little – bez pomocy adwokata – argumentował, że ubiegłoroczny wyrok, uznający go winnym niepłacenia podatków dochodowych powinien zostać odrzucony, gdyż narusza jego religijne przekonania gwarantowane przez Kanadyjską Kartę Praw i Swobód.

W swej dwuipółgodzinnej mowie Little często odwoływał się do Biblii, podkreślając, że jego zdaniem aborcja jest „czymś obrzydliwym”.

Prowadzący rozprawę sędzia Hugh McLellan przypomniał mężczyźnie, by trzymać się przesłanek prawniczych, a nie moralnych i politycznych, po czym oznajmił, iż nie dopatrzył się błędów w orzeczeniu sądu niższej instancji i oddalił zażalenie.

Little po wyjściu z sali przyznał, że nie jest zaskoczony decyzją sądu, sugerując, że zamierza domagać się sprawiedliwości przed Sądem Najwyższym Kanady. Wyraził też przekonanie, że ostatecznie wygra sprawę, a nawet gdyby mu się to nie udało, i tak nie zmieni swego zdania i nie będzie płacić podatków wspierających aborcję. „Pójdę do więzienia i zgniję tam, ponieważ dopóki nie zostanie zmienione prawo, nie będę płacił” – zapowiedział.

Little założył specjalną stronę internetową, dzięki której zbiera pieniądze na swoją obronę. Kilka miesięcy temu z całą rodziną przeniósł się do Alberton w zachodniej części Wyspy Księcia Edwarda, ponieważ w tamtejszych szpitalach nie wykonuje się aborcji. Kanadyjczyka wspiera kilku zamożnych darczyńców.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.