Drukuj Powrót do artykułu

Kapelan Włochów w Rosji: wizyta kard. Zuppiego może przynieść niespodziewane owoce

05 lipca 2023 | 00:10 | Krzysztof Dudek SJ/vaticannews.va | Moskwa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Sergey Vlasov/Associated Press/East News

Moim zdaniem dopiero w przyszłości będziemy w stanie dokładnie zrozumieć wagę wizyty kard. Matteo Zuppiego w Moskwie – podkreśla o. Giampiero Caruso FSCB, kapelan Włochów w Rosji. Przypomina, że poza naturalną analizą polityczną czy historyczną, istnieje jeszcze wymiar eschatologiczny – to Chrystus kieruje historią. Oczywiście ten poziom wymyka się analizie, ale właśnie ufając w Opatrzność duchowny pokłada nadzieję na nieprzewidywalne owoce tej papieskiej inicjatywy.

O. Caruso posługuje w Moskwie od 11 lat, wcześniej przez 14 lat służył na Syberii. Wskazuje, że po niedawnym buncie wojskowych zapanowała duża niepewność. Wielu z Włochów wyjechało z Rosji do ojczyzny. Często to sami pracodawcy prosili o ten krok. I właśnie w tej sytuacji lokalny Kościół odwiedził papieski wysłannik – wskazuje o. Caruso.

„To nie przypadek, że Msza w moskiewskiej katedrze miała miejsce w Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Oprawa liturgiczna była naprawdę imponująca. Kard. Zuppi wyraził duże uznanie dla chóru, mówiąc, że nie ma czego zazdrościć samemu Papieskiemu Chórowi Kaplicy Sykstyńskiej. Słowa jego homilii były bardzo znaczące ze względu na kontekst, w którym żyjemy. Podkreślił, że jedność, w tym jedność między Kościołami, jest fundamentem, dzięki któremu może mieć miejsce pokój” – mówi kapelan Włochów w Rosji.

Z kolei sformułowanie twórczy pokój, użyte z kolei przez abp. Paolo Pezziego, zdaniem zakonnika oznacza, że „każdy wierzący musi zadać sobie pytanie w sumieniu, co on osobiście może zrobić, aby zapanował pokój, nawet jeśli nie żyje tak blisko tego kontekstu [wojny], jak my tutaj. Zadaniem każdego wierzącego jest więc zrozumienie kontekstu, w którym żyje na co dzień i zadanie sobie pytania: «Jak mogę przynieść ten pokój, którego potrzebuje cały świat, w bardziej konkretny sposób?»”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.