Kard. Aveline o boomie chrztów św.: młodzi ludzie wchodzą przez okno zamiast przez drzwi

Kardynał Jean-Marc Aveline z Marsylii nadal jest zaskoczony dużą liczbą chrztów dorosłych we Francji. „Ci młodzi ludzie przyszli do nas drogami, których my, biskupi, nie wytyczyliśmy” – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji w wywiadzie dla dziennika „La Croix”. „Przygotowaliśmy wprawdzie drzwi wejściowe, ale wielu weszło przez okno” – powiedział kard. Aveline. Jego zdaniem jest to wielka odpowiedzialność – „tym bardziej szokująca, że nie przewidzieliśmy tego”. „Jesteśmy w tyle za Duchem Świętym” – stwierdził francuski purpurat.

Wyzwanie po chrzcie

Według arcybiskupa Marsylii, wyzwanie pojawia się po chrzcie: „Ci młodzi ludzie odkrywają Chrystusa, ale nie znają jeszcze Kościoła”; jest to przeciwieństwo jego własnego pokolenia, „które dorastało w Kościele, zanim osobiście odkryło Chrystusa”. Biskupi regionu postanowili, jak twierdzi kard. Aveline, zwołać sobór lokalny poświęcony tej tematyce. W swojej diecezji w Marsylii utworzył on specjalną posługę dla nowo ochrzczonych. Inne diecezje podjęły podobne inicjatywy. Kardynał jest przekonany, że potrzebne są działania towarzyszące trwającej kilka lat drodze. Należy to do priorytetowych zadań.

„Część kandydatów do chrztu św. twierdzi, że poszukuje własnej tożsamości” – zwrócił uwagę kard. Aveline. Nie należy kategorycznie odrzucać tej potrzeby, ponieważ jest ona również „wynikiem całkowitego braku punktów orientacyjnych”. Niemniej jednak  pozostaje on nieufny wobec poszukiwań tożsamościowych, ponieważ zbyt często widział, do jakich wynaturzeń mogą one prowadzić. „Tworzenie wspólnoty jest fundamentem wiary chrześcijańskiej” – podkreślił kard. Aveline. „Aby wspólnota mogła powstać, każdy musi wiedzieć, skąd pochodzi; musi czerpać ze swojej kultury, swoich korzeni”. Tożsamość bez dążenia do wspólnoty jest potencjalnie niebezpieczna.

Tylko w Wielkanoc we Francji ochrzczono około 18 000 dorosłych i młodzieży w wieku od 11 do 17 lat, co stanowi wzrost o 45 proc. w przypadku dorosłych w porównaniu z rokiem 2024. Nowi chrześcijanie pochodzili często ze środowiska akademickiego.