Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Aveline – śródziemnomorski człowiek papieża Franciszka

01 lipca 2025 | 12:41 | tom | Marsylia Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. eglise.catholique.fr

Niektórzy uważali go za pewnego kandydata na papieża. Ale jak już wiemy, ktoś inny objął papieski urząd. Zamiast tego kardynał Jean-Marc Aveline, arcybiskup Marsylii, przejmuje teraz inną funkcję: od  dzisiaj 66-letni purpurat będzie również przewodniczącym Konferencji Episkopatu Francji.

Jeszcze przed swoim wyborem w kwietniu, kard. Aveline był uważany za najbardziej obiecującego kandydata na to stanowisko w paryskim sekretariacie episkopatu Francji, znajdującym się między katedrą Invalides, szkołą wojskową i Tour Montparnasse. Zastąpi on na tym stanowisku arcybiskupa Reims, Érica de Moulins-Beauforta, który od 2019 roku sprawował urząd przez dwie trzyletnie kadencje.

Dla zmarłego papieża Franciszka kard. Aveline, który urodził się w Algierii w 1958 roku, najwyraźniej uosabiał biskupa Morza Śródziemnego. W 2022 r. przyjął go do Kolegium Kardynalskiego, a we wrześniu 2023 r. odwiedził go w Marsylii. Kard. Aveline spędził prawie całe swoje dzieciństwo i młodość w tym mieście, a od 1984 r. jest tam kapłanem. W latach 2008-2013 był doradcą Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. W latach 2014-2019 był biskupem pomocniczym, a potem arcybiskupem Marsylii.

Kard. Aveline był jedynym z pięciu Francuzów biorących udział w konklawe, który kierował dużą diecezją. Jako arcybiskup dużego miasta portowego nad Morzem Śródziemnym dobrze zna temat migracji – a także z jej ciemniejszą stroną i rosnącą falą narodowo-populistycznych reakcji na nią.

Najstarsze i drugie co do wielkości miasto Francji ma ogromny odsetek migrantów. 90 procent obecnej populacji miasta ma przodków, którzy nie pochodzą z Francji. Marsylia ma reputację powszechnego bezprawia. Jednak „Massilia”, niegdyś założona przez greckich marynarzy i Europejska Stolica Kultury w 2013 roku, długo pracowała nad swoim wizerunkiem miasta z urokiem.

Dobro w pracy

„Bramą na świat” – i największym portem na Morzu Śródziemnym – jest port dalekomorski „Marseille Europort”. Papież Franciszek szukał takiej symboliki podczas swojej wizyty w 2023 r., a kard. Aveline wie również, jak odnaleźć się w dzisiejszym niespokojnym świecie. Dziś wielu chce wymazać historyczną pamięć o pokojowym i owocnym współistnieniu w regionie Morza Śródziemnego, a zamiast tego narzucić strach przed innymi i własną ideologię. Ale, jak mówi kard. Aveline: „Opowiadamy się za faktem, że pomimo wszystkich realnych zagrożeń, działa również dobro”.

Kościół we Francji jest jednym z najbardziej historycznie ważnych w Europie. Co drugi z około 67 milionów mieszkańców Francji nadal określa się katolikiem. Jednak liczba praktykujących katolików, księży i zakonników od dziesięcioleci gwałtownie spada. Ponadto Kościół we Francji zmaga się z następstwami skandali związanych z nadużyciami seksualnymi.

W kwestiach etyki, rodziny i polityki biskupi ponieśli ostatnio wielokrotne porażki, na przykład w sprawie „małżeństw homoseksualnych”, sztucznego zapłodnienia, liberalizacji aborcji lub, ostatnio, aktywnej eutanazji. Niemniej jednak w ostatnim czasie odnotowano gwałtowny wzrost liczby chrztów dorosłych katolików.

Arcybiskup Marsylii wyraża zaniepokojenie pęknięciami w społeczeństwie francuskim i europejskim. Obecnie trudno jest dyskutować bez słownych obelg. Wstrzymanie się od głosu w ostatnich wyborach jest również dowodem na brak zaufania do polityki. Jednak jego kraj, Francja, potrzebuje zaangażowania i nadziei.

W duchu Franciszka

Można przypuszczać, że odnosi się on również do Europy, gdy mówi, że Francja ma zbyt wiele wątpliwości co do samej siebie, tego, czym została obdarzona w swojej długiej historii i co może być przydatne dla innych. W rezultacie „brakuje francuskiego tonu w obecnym koncercie narodów”, ponieważ nie jest już wystarczająco pewna siebie.

Krótko przed konklawe w Rzymie kard. Aveline nazwał po francusku spuściznę zmarłego Franciszka „ogromną”. I nawet jeśli nie musiał wchodzić w bardzo duże buty rybaka – nawet ze swoimi urzędami we Francji, kardynał może jeszcze wiele zrobić w duchu Franciszka.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.