Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Comastri: to za rodzinę Jan Paweł II ofiarował swoje cierpienia

12 grudnia 2023 | 05:00 | Vatican News, Krzysztof Bronk | Watykan Ⓒ Ⓟ

Jan Paweł II miał odwagę stawić czoła oziębłości, jaka zapanowała względem Maryi w pierwszych latach po Soborze. Z mocą i przekonaniem przywrócił w Kościele pobożność maryjną jako niezbywalny element Ewangelii – uważa kard. Angelo Comastri, wieloletni wikariusz trzech ostatnich papieży. Podkreśla, że głównym aspektem pontyfikatu Jana Pawła II była walka o rodzinę. Za tę sprawę ofiarował też swoje cierpienia, do czego przyznał się publicznie podczas modlitwy Anioł Pański w 1994 r.

Próbując ująć w kilku słowach niezwykłą posługę polskiego Papieża, kard. Comastri zauważa, że jego życie było stałym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa i właśnie dlatego ludzie go kochali. Rozpoznaliśmy w jego życiu niezmienną Ewangelię, która wnosi światło i nadzieję w kolejne pokolenia chrześcijan – mówi watykański purpurat.

Zapytany o najważniejszy aspekt nauczania Jana Pawła II, wskazał na obronę rodziny jako Bożego zamysłu, zapisanego w księdze życia. „Bronił tej instytucji, gdy szerzyło się zamieszanie i publiczna agresja wobec rodziny, w szalonej próbie napisania anty-genezy, kontr-projektu Stwórcy” – podkreśla kard. Comastri.

Wyjaśniając, dlaczego Kościół przywiązuje tak wielką wagę do rodziny, odwołał się do doświadczeń wielkich świętych, którzy patrząc z perspektywy lat na swe życie, uświadamiali sobie, jak wiele zawdzięczają rodzicom. Dotyczy to samego Karola Wojtyły, który wspominał, że jego wiara została ukształtowana przez przykład ojca. „Po Bogu, wszystko zawdzięczam Maryi i mojej matce” – mawiał z kolei ksiądz Bosco. Św. Teresa z Lisieux wskazała: „urodziłam się w Ziemi Świętej, a byli nią moi rodzice”. „Nie nosiłbym dziś pierścienia biskupiego – pisał do swej matki św. Pius X – gdybyś Ty nie nosiła wiernie i z godnością małżeńskiej obrączki”. „Byliśmy bardzo biedni – wspominał inny święty papież Jan XXIII – ale jakże piękna była moja rodzina, była pełna Boga”. Wyliczając przykłady świętych, którzy zostali ukształtowani przez swe rodziny, kard. Comastri odwołuje się na koniec do słów założycielki Misjonarek Miłości: „Nigdy nie byłoby matki Teresy z Kalkuty, gdyby nie było przykładu moich rodziców”.

Przyznaje, że to bardzo piękne świadectwa, ale ile dzieci może tak dziś powiedzieć o sobie. Gdyby mogły, świat byłby inny, a one miałyby serce pełne radości – podkreśla w wywiadzie dla miesięcznika „Il Timone” bliski współpracownik Jana Pawła II.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.