Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Duka: Nie tylko Putin jest winny wojny w Ukrainie

06 kwietnia 2022 | 15:05 | st (KAI) | Praga Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. wikimedia

To oczywiste, że za wojnę na Ukrainie odpowiada głównie prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, ale odpowiedzialność za zbrodnie wojenne spada także na każdego, kto się ich dopuścił – przypomniał w programie Telewizji Prima prymas Czech, kardynał Dominik Duka OP.

Metropolita praski przypomniał, że wojna nie rozpoczęła się sama, a uczyniła to Federacja Rosyjska oraz ludzie, którzy nią kierują, i ci, którzy dali się wciągnąć w logikę wojny. Podkreślił, że jesteśmy wezwani do walki ze złem, które wkracza na świat, a nie do bierności. Właśnie obrona świata, jest powodem dla którego stajemy po stronie tych, którzy się bronią. „Każda wojna jest niesprawiedliwa, ponieważ giną w niej zarówno winni, jak i niewinni. Wielu z rosyjskich żołnierzy nie poszło na wojnę dobrowolnie” – zauważył czeski purpurat.

Odnosząc się do ujawnionych w tych dniach dowodach zbrodni, jakich dopuścili się rosyjscy żołnierze w Buczy i innych miastach Ukrainy, kard. Duka podkreślił, że nie możemy za to winić jedynie Putina i wysokiego dowództwa, ale trzeba zapytać, kim byli żołnierze i dlaczego tak się zachowali. Mogła to być zemsta, ale nie zachowali podstawowych zasad etyki wojennej, jak traktować jeńca i wroga” – podkreślił. Prezydent Rosji Władimir Putin, który zatwierdził inwazję na Ukrainę i ogłosił ją 24 lutego, nie jest jedynym winnym – powiedział prymas Czech.

Metropolita praski wskazał, że istnieje różnica między zabójstwem a zabiciem w obronie własnej. Ukraińcy są w sytuacji samoobrony, więc nie można mówić, że zabijają. „Bronią życia innych. Jest to wybór między mniejszym a większym złem, ale jest to także wybór życia. Napastnik musi wziąć na siebie odpowiedzialność za śmierć swoich żołnierzy” – dodał. W odniesieniu do Rosjan przypomniał, że nie każdy obywatel czy polityk zgadza się z wojną i dlatego nie można go winić. „Winny jest prawowity władca, czyli prezydent Putin. Musimy jednak pamiętać, że prawdopodobnie to nie on wydał rozkaz strzelania do tych ludzi. Żołnierz działał na podstawie swojego sumienia i to jest wielki problem” – podkreślił kardynał Duka, zwracając uwagę na potrzebę wychowywania sumień.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.