Kard. Dziwisz jednym ze spowiedników podczas Krakowskiej Nocy Konfesjonałów
22 marca 2015 | 13:52 | luk Ⓒ Ⓟ
„Światło w ciemnościach” – to hasło tegorocznej Krakowskiej Nocy Konfesjonałów. W nocy z wtorku na środę 24-25 marca w pięciu krakowskich kościołach księża i biskupi, w tym kard. Stanisław Dziwisz, będą czekali na wiernych, którzy bez pośpiechu chcą przeżyć sakrament spowiedzi przed misterium Wielkiej Nocy.
Ks. Dariusz Talik, diecezjalny duszpasterz akademicki i odpowiedzialny za wydarzenie, podkreślił, że Krakowska Noc Konfesjonałów ma nieco inny wymiar niż Noc Konfesjonałów w całej Polsce. „Nie chcemy dawać ludziom ostatniej szansy na spowiedź – to nie ma być spowiedź ‘last minute’. Chcemy, żeby wierni mogli oczyścić się już na wejście w Misterium Męki Pańskiej, począwszy od Niedzieli Palmowej” – zaznaczył.
Kapłan dodał, że ta forma spowiedzi jest skierowana zwłaszcza do zapracowanych, zajętych cały dzień, którzy potrzebują spokojnego czasu na sakrament pokuty. „Może to jest trochę jak ze spotkaniem Nikodema z Jezusem w nocy – okresem dnia, który osłania i tworzy klimat intymności” – wyjaśnił.
Wierni będą mogli skorzystać z nocnej spowiedzi w 5 krakowskich świątyniach: Kolegiacie Akademickiej (ul. św. Anny 11), Bazylice Dominikanów (ul. Stolarska 12), Kościele św. Wojciecha (Rynek Główny), Kaplicy Klasztornej w Łagiewnikach (ul. Siostry Faustyny 3) oraz Kościele Dobrego Pasterza (ul. Dobrego Pasterza 4).
W Krakowskiej Nocy Konfesjonałów wezmą udział nie tylko księża, ale również biskupi. Kard. Stanisław Dziwisz będzie spowiadał w Kolegiacie Akademickiej, bp Jan Szkodoń w Kościele Dobrego Pasterza, bp Jan Zając w Łagiewnikach, a bp Grzegorz Ryś w Bazylice Dominikanów. Czas spowiedzi zostanie poprzedzony krótką liturgią pokutną, którą poprowadzą właśnie hierarchowie.
Za Krakowską Noc Konfesjonałów odpowiedzialny jest Centralny Ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego w Krakowie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.