Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Dziwisz: Kraków to miasto świętych, chociaż samo nie jest święte

29 marca 2022 | 06:20 | pra | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP AK

Kraków to jest miasto świętych, chociaż samo miasto nie jest święte. Żeby było święte, potrzeba wielkiej modlitwy – mówił kard. Stanisław Dziwisz, który przewodniczył liturgii stacyjnej w sanktuarium św. Brata Alberta „Ecce Homo”.

Na początku liturgii przełożona generalna albertynek s. Teresa Maciuszek zacytowała fragment modlitwy nowennowej do Chrystusa Cierpiącego Ecce Homo, która rozpocznie się za dwa dni w sanktuarium św. Brata Alberta. Siostra zapowiedziała, że w czasie Mszy św. szczególną intencją będzie modlitwa o pokój na Ukrainie, o wiarę dla tych, którzy cierpią z powodu wojny, którzy stracili swoich bliskich.

Liturgii przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Na wstępie zaznaczył, że sanktuarium Ecce Homo jest dziś szczególnym miejscem na mapie Krakowa – jest „statio”, czyli „zatrzymaniem się” Krakowa, aby modlić się za miasto. Metropolita senior zwrócił uwagę, że Kraków to jest miasto świętych, chociaż samo miasto nie jest święte. – Żeby było święte, potrzeba wielkiej modlitwy – podkreślał.

W homilii kard. Stanisław Dziwisz podziękował siostrom albertynkom, że udzieliły gościny śp. kard. Franciszkowi Macharskiemu, który w tym miejscu przeżywał swoją ostatnią „statio” ziemskiej drogi do Boga w latach 2005-2016.

Metropolita senior przywołał postacie św. Brata Alberta i bł. Bernardyny Jabłońskiej, którzy pomagali sobie na drodze ciągłego nawracania się, bo „przecież świętość polega i na tym, że człowiek odkrywa, iż jeszcze nie do końca naśladuje Chrystusa”. Zwrócił uwagę na heroiczny akt ofiarowania się Bogu, ułożony przez br. Alberta dla Bernardyny: „Oddaję Panu Jezusowi moją duszę, rozum, serce i wszystko, co mam. Ofiaruję się na wszystkie wątpliwości, oschłości wewnętrzne, udręczenia i męki duchowe – na wszystkie upokorzenia i wzgardy, na wszystkie boleści ciała i choroby. A za to nic nie chcę ani teraz, ani po śmierci, ponieważ tak czynię z miłości dla samego Pana Jezusa. Amen”.

Kardynał zauważył, że tą modlitwą modlił się Jacek Krawczyk, którego proces beatyfikacyjny właśnie się rozpoczął. – Wynika z tego, że i w naszych czasach modlitwa ta pomaga na drodze prawdziwego życia chrześcijańskiego. A przecież to jest celem naszej drogi – mówił metropolita senior i zachęcał siostry albertynki nadal przekazywały ludziom ten akt ofiarowania się Chrystusowi w stopniu heroicznym, bo „i w naszych czasach ludzie potrzebują takiej wskazówki”.

Kolejne wskazówki kard. Stanisław Dziwisz wyliczał za słowem Bożym. Za prorokiem Izajaszem zwrócił uwagę na ostateczny cel ziemskiej wędrówki. – Niekiedy jesteśmy tak zajęci tym światem, że zapominamy o świecie Boga, do którego idziemy – mówił kardynał i za psalmistą podkreślał postawę ufności Bogu, a za Ewangelią – dojrzałej wiary.

Po zakończeniu liturgii kard. Stanisław Dziwisz spotkał się z uchodźcami z Ukrainy, którzy mieszkają na terenie sanktuarium Ecce Homo.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.