Kard. Dziwisz: najważniejszą motywacją służby strażaka jest miłość bliźniego
18 października 2015 | 15:05 | luk Ⓒ Ⓟ
Około 5 tys. osób – strażaków z rodzinami – wzięło dziś udział w Małopolskiej Pielgrzymce Strażaków do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. „Nie ulega wątpliwości, że najważniejszą motywacją, skłaniającą strażaka do służby, do czynu, jest miłość bliźniego” – powiedział w homilii do zebranych kard. Stanisław Dziwisz.
Odwołując się do odczytanej Ewangelii metropolita krakowski zapytał zgromadzonych w czym objawia się wielkość człowieka i czy rzeczywiście polega ona na dzierżeniu władzy nad innymi. Wskazał, że Chrystus wyraźnie pokazuje, że miara człowieka zależy od umiejętności wsparcia drugiego.
„Wielkim jest człowiek, który nie stawia siebie w centrum, natomiast czyni ze swego życia, ze swego czasu i umiejętności dar dla innych. Wielkim jest człowiek, który służy” – przypomniał. Dodał, że służba jest najpiękniejszym imieniem miłości, czyli postawy, do której każdy człowiek został stworzony.
Kard. Dziwisz podkreślił, że strażacy to ludzie miłosierdzia, którzy stoją na straży życia i dobytku swoich bliźnich. „Niejednokrotnie wykonują swoją służbę z narażeniem własnego życia. Dlatego cieszą się zasłużonym szacunkiem całego społeczeństwa” – ocenił.
Hierarcha zaznaczył, że taka postawa wymaga szczególnych predyspozycji umysłu i serca, a także odwagi, determinacji i gotowości do poświęceń. „Prawdziwy strażak niewiele mówi o miłości. On miłością żyje i wyraża ją swoją postawą, swoim czynem, swoją stałą gotowością spieszenia innym z pomocą” – stwierdził.
Metropolita krakowski powiedział, że taka altruistyczna droga życia wymaga wiary w pomoc z wysoka. „Stąd rodzi się potrzeba modlitwy, pogłębiania żywej więzi z Bogiem przez sakramenty święte, aby umacniać i utrwalać naszą postawę służby. Temu służy nasza dzisiejsza wspólna modlitwa, słuchanie Słowa Bożego i uczestnictwo we Mszy świętej” – wyjaśnił.
W imieniu Kościoła krakowskiego hierarcha podziękował strażakom za ich służbę oraz Bogu za opiekę nad nimi. „Niech On nadal strzeże was, byście z kolei wy mogli strzec innych, ratować ich, spieszyć im z pomocą (…) Módlmy się też za wasze rodziny, za waszych bliskich, by doczekali się zawsze waszych szczęśliwych powrotów do domów” – zakończył kard. Dziwisz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


