Kard. Dziwisz: ograniczenie kapłaństwa do zawodu nie jest spełnieniem Bożego pragnienia miłości

Być kapłanem to kochać Boga i pomagać innym odkrywać w sobie pragnienie kochania Go – mówił kard. Stanisław Dziwisz, który w Sanktuarium św. Jana Pawła II odprawił Mszę św. podczas pielgrzymki pokutnej kapłanów. Hierarcha podkreślał, że kapłaństwo nigdy nie może ograniczać się i wyczerpywać w sprawowaniu kultu.

– Nasza posługa dzisiaj jest niejednokrotnie kwestionowana. Rzadko mamy okazję zobaczyć jej konkretne efekty i owoce. Częściej słyszymy o tym, czego nam brakuje i czego nie potrafimy – mówił kard. Dziwisz. Zapewnił kapłanów, że są potrzebni, a ich praca ma ogromne znaczenie „nie tylko dla wierzących, ale i także, w pewien tajemniczy sposób, dla każdego człowieka dobrej woli”.

Hierarcha wskazywał za prorokiem Ozeaszem dwa istotne punkty kapłańskiego życia: miłość do Boga i poznanie Go. – Istnieje porządek miłości, w którym miłość do Boga jest zawsze pierwsza. Jednocześnie ta miłość do Boga ponad wszystko nigdy nie może stać się wymówką pozwalającą nie kochać nam drugiego człowieka – wyjaśniał. Jak dodał, im większa miłość do Boga, tym większa miłość do człowieka. – Autentyczna miłość do Boga jest fundamentem autentycznej miłości do człowieka – podkreślił.

– Być kapłanem to kochać Boga i pomagać innym odkrywać w sobie pragnienie kochania Go – nauczał krakowski metropolita senior. Podkreślał, że kapłaństwo nigdy nie może ograniczać się i wyczerpywać w sprawowaniu kultu. – Ograniczenie kapłaństwa do zawodu, funkcji nie jest spełnieniem Bożego pragnienia miłości. Tylko kochając, spełniamy pragnienie Boga – mówił.

Kard. Dziwisz wskazał, że doskonałą definicją kapłańskiej miłości jest Jezus. – Bóg nie oczekuje od nas prezentów, darów, Bóg nie czeka na nasze samowyniszczenie się, On czeka na nas, On pragnie nas dojrzałych, samodzielnych, relacyjnych, zaangażowanych. Żeby Boga kochać, nie wystarczy coś mu dać. Żeby Go kochać, trzeba z Nim starać się nawiązać synowską przyjaźń, traktować Go jak osobę, a nie ideę – podkreślał.

Nawiązując do konieczności poznawania Boga, kardynał zaapelował do kapłanów o stałą formację intelektualną, by byli „ludźmi nieustannie poszukującymi prawdy i lepszego jej zrozumienia”. – Nie strońcie od dobrych książek i od mądrych ludzi. Pamiętajcie, że poznawanie Boga jest konieczne nie tylko dla waszej własnej drogi duchowej, ale także dla prowadzenia ludzi ku Bogu – zachęcał. Jak zauważył, kapłani powinni poznawać teologię, ale również być ciekawymi świata.

Hierarcha przestrzegał także przed pychą, która jest największym zagrożeniem duchowym w życiu kapłańskim. Jest to według niego rodzaj „patologicznej miłości własnej posuniętej do odrzucenia Boga i pogardy dla drugiego człowieka”.

– Boża prośba o miłość staje się tym samym prośbą o pokorne przyznanie się do prawdy o nas, naszej słabości, niewystarczalności, ale przede wszystkim o tym, że jesteśmy stworzeni do bycia w relacji! Kapłaństwo to relacja z Bogiem i człowiekiem. Relacja dwustronna. Autentyczna – podsumował kard. Dziwisz.