Kard. Dziwisz: Pan Bóg nie skąpi nam znaków pocieszenia

Tylu bliźnich wokół nas czeka na pocieszenie. Nie przechodźmy obok nich obojętnie! – apelował kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. odpustowej w parafii Matki Bożej Pocieszenia w Nowej Hucie. Krakowski metropolita senior nazwał „znakiem pocieszenia” zbliżającą się beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej.

W homilii kard. Dziwisz podkreślał, że Bóg nie skąpi dziś „znaków pocieszenia”. Przypomniał, że za tydzień w Warszawie odbędzie się beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego oraz matki Elżbiety Czackiej.

Kard. Dziwisz zaznaczył, że Prymas Tysiąclecia w wybitnym stopniu pomógł Kościołowi w Polsce ocalić wewnętrzną wolność, a całemu naszemu narodowi przejść przez Morze Czerwone komunizmu, zaś Matka Elżbieta Czacka, niewidoma założycielka Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża oraz Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w podwarszawskich Laskach, wniosła dużo pocieszenia i nadziei w życie niewidomych, a jej dzieło trwa do dziś.

Zdaniem kard. Dziwisza, ci nowi błogosławieni Kościoła przypominają, że każdy powinien odczytywać swoje osobiste powołanie do służby bliźnim. – Tylu bliźnich wokół nas czeka na pocieszenie. Nie przechodźmy obok nich obojętnie! – apelował duchowny.

– Wystarczy rozejrzeć się wokół, aby dostrzec, ilu ludzi czeka na pocieszenie z naszej strony. Wystarczy rozpocząć od własnej rodziny i środowiska, w którym żyjemy. Nasza postawa bezinteresownej życzliwości, zrozumienia, współczucia i solidarności potrzebna jest strapionemu człowiekowi jak głodnemu kromka chleba i jak spragnionemu kubek wody – wyjaśniał krakowski metropolita senior. – Niech to zadanie stanie się punktem naszego codziennego rachunku sumienia: kogo pocieszyłem, komu okazałem serce, w kim wzbudziłem nadzieję – prosił.

Dodał, że pontyfikat Jana Pawła II wzbudził entuzjazm i nadzieje pośród narodów naszej części Europy, zniewolonej systemem komunistycznego. – Te nadzieje się spełniły, przynosząc wolność i suwerenność Polsce oraz innym uciemiężonym narodom. Mamy za co dziękować Bogu – za to wielkie „pocieszenie” ludzi i narodów, jakie się dokonało przy współudziale św. Jana Pawła II – mówił kard. Dziwisz.

O tych wydarzeniach parafianom nowohuckiej parafii prowadzonej przez księży pallotynów przypomina krzyż papieski, stojący obok świątyni Matki Bożej Pocieszenia, który na krakowskich Błoniach był świadkiem spotkań Jana Pawła II z rodakami.

Podczas uroczystości odpustowych w parafii Matki Bożej Pocieszenia został poświęcony ołtarz Matki Bożej Fatimskiej i Dzieciatka Jezus.

Po południu pallotyńska drużyna rozegra tradycyjnie mecz charytatywny dla Hospicjum Św. Łazarza. Przeciwnikiem będzie drużyna kobiet występująca w 2 lidze centralnej. W trakcie meczu odbędzie się kwesta i licytacja fantów.