Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Dziwisz przestrzega przed związkami partnerskimi i in vitro

10 września 2012 | 08:56 | led / pm Ⓒ Ⓟ

– Związki partnerskie jednopłciowe naruszają prawo naturalne, a ich oficjalne ustanawianie nie chroni porządku i zdrowia społecznego- mówił kard. Stanisław Dziwisz 9 września w Kalwarii Zebrzydowskiej podczas XX.

Pielgrzymki Rodzin Archidiecezji Krakowskiej. Odnosząc się do problemu in vitro hierarcha podkreślił, że rodzina powinna być otwarta na życie, ale dzieci powinny się rodzić w miłości małżeńskiej, a nie w laboratoriach. Dodał przy tym, że jeśli już przyjdą na świat, Kościół także te dzieci przyjmuje z miłością.

„Domagamy się, aby tworzący prawo w naszej ojczyźnie kierowali się dobrem człowieka, a nie ulegali jego słabościom i nie kierowali się zasadą mniejszego zła. Mniejsze zło będzie zawsze złem” – apelował w homilii kard. Dziwisz.

„W ustanawianiu prawa dotyczącego istotnych spraw moralnych, parlamentarzyści powinni się kierować dobrze uformowanym sumieniem, a nie przymusem partyjnym” – zaznaczył.

Kard. Dziwisz zaznaczył też, że rodzina, podstawowa wspólnota ludzka, przeżywa dziś kryzys. Dodał jednocześnie, że w życie rodzinne zawsze wpisany był i jest wpisany trud, konieczność i gotowość rozwiązywania rozlicznych problemów i konfliktów, jakie się rodzą w życiu nawet najbliższych osób, w relacjach małżeńskich, a także między rodzicami i dziećmi.

Zdaniem kardynała potrzebna jest gotowość do przebaczenia i pojednania wobec nieuniknionych napięć czy nieporozumień, towarzyszących życiu rodzinnemu i spontanicznym relacjom międzyosobowym. „Rozwiązaniem problemu nie jest dezercja, nie jest rozwód, w którym przegrywają wszyscy, a najbardziej cierpią dzieci” – dodał.

Zdaniem hierarchy rodzina, jako dobro wspólne całego społeczeństwa i państwa, potrzebuje szczególnej ochrony i wsparcia. „Niestety, dzisiaj jesteśmy świadkami częstych zamachów na rodzinę, i to ze strony instytucji, które powinny szczególnie dbać o jej dobro. Samo słowo „rodzina” staje się niekiedy niewygodne” – podkreślił kardynał. „Lansuje się nową rzeczywistość, zwaną związkami partnerskimi, co stanowi zasadnicze nieporozumienie” – dodał.

„Powiedzmy jasno: związki partnerskie jednopłciowe naruszają prawo naturalne, a ich oficjalne ustanawianie nie chroni porządku i zdrowia społecznego, a jest jedynie ustępowaniem władzy prawodawczej wobec nieuporządkowanych skłonności ludzkiej natury” – podkreślił metropolita krakowski. „Nie tędy droga do budowania społeczeństwa, które będzie miało przyszłość” – dodał.

Metropolita krakowski wyraził opinię, że również prawo dopuszczające związki partnerskie mężczyzny i kobiety, wykluczające małżeństwo, jeszcze bardziej osłabia społeczeństwo, które powinno się wspierać na zdrowych rodzinach i odpowiedzialnych małżeństwach, ślubujących sobie dozgonną miłość, a nie zawierających kruchy kontrakt, możliwy do zerwania w każdej chwili.

„Rodzina powinna być otwarta na życie. Ale nowe życie, nowe dzieci powinny się rodzić w miłości małżeńskiej, a nie w laboratoriach” – powiedział hierarcha. I dodał, że Kościół rozumie małżeństwa, przeżywające dramat nieposiadania dzieci, ale drogą wyjścia nie jest metoda zwana in vitro. „Jeszcze nie wiemy, jakie będą konsekwencje w życiu i zdrowiu tak poczętych dzieci, które – jeśli już przyjdą na świat – Kościół przyjmuje z miłością, jak przyjmuje każdego człowieka” – mówił kard. Dziwisz.

„Nie zgadzamy się na tę metodę w imię godności człowieka, a także prawa do życia każdego człowieka, a przecież odmawia się tego prawa niszczonym lub zamrażanym ludzkim embrionom, chociaż każdy z nich już jest istotą ludzką” – powiedział.

Kardynał zaprosił także do udziału w Marszu dla Życia i Rodziny, który odbędzie się w Krakowie 14 października pod hasłem „Jan Paweł II Papież Rodziny”. „Podobne marsze odbyły się już w innych miastach. W ich gronie nie może zabraknąć Papieskiego Krakowa!” – podkreślił hierarcha.

Przypomniał ponadto, że 11 października rozpocznie się Rok Wiary. „Znaczne obszary naszego życia wymagają uporządkowania według zasad Ewangelii. Nie możemy też pozostawać obojętni wobec obojętności lub niewiary tylu naszych braci i sióstr, którzy niegdyś również przyjęli chrzest święty, a dziś żyją na marginesie Kościoła” – mówił.

„Do nich skierowana jest nowa ewangelizacja, bo trzeba im pomóc odnaleźć drogę do Chrystusa. W tym dziele potrzebne jest nasze świadectwo żywej wiary, która owocuje dobrem i miłością naszych rodzin i solidarnością wierzącego społeczeństwa” – podkreślił kard. Dziwisz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.