Kard. Dziwisz spotkał się z wolontariuszami i darczyńcami „Szlachetnej Paczki”
13 grudnia 2014 | 12:35 | luk Ⓒ Ⓟ
Kard. Stanisław Dziwisz odwiedził w piątek wieczorem wolontariuszy i darczyńców pracujących w magazynie „Szlachetnej Paczki” w Krakowie-Podgórzu. „Budzicie nadzieję u ludzi, którzy żyją w nędzy, a czasem w rozpaczy” – powiedział tuż przed finałem wydarzenia do zebranych metropolita krakowski.
Kard. Dziwisz podkreślił, że wkład i zaangażowanie zarówno wolontariuszy, jak i darczyńców biorących udział w „Szlachetnej Paczce” stanowi wielkie źródło nadziei, wiary i optymizmu. Opowiedział zebranym historię księdza więzionego w Dachau, którego przed samobójstwem uchroniło jabłko rzucone przez dziewczynkę przez drut obozu. „To dziecko poprzez taki mały gest życzliwości przywróciło mu nadzieję” – podkreślił.
Metropolita krakowski zaznaczył, że dzięki istnieniu „Szlachetnej Paczki” powiększa się grono ludzi, którzy są wrażliwi. Podziękował także ks. Jackowi Stryczkowi, którego kierownictwo i opiekę duchową nad „Szlachetną Paczką” nazwał charyzmatem od Pana Boga, wzbudzającym u ludzi chęć naśladowania.
„Dużo jest dzisiaj filantropii, ale ona nie wystarcza, bo potrzebna jest także motywacja. A jeśli w dodatku ta motywacja jest ewangeliczna, to ubogaca ludzi i stwarza atmosferę solidarności, pokoju, życzliwości i miłości wzajemnej. Tego właśnie dalej wam życzę” – powiedział kardynał.
Podczas spotkania wolontariusze przedstawili kard. Dziwiszowi problemy rodzin, którymi się opiekują oraz trudy i radości jakie spotykają ich podczas przygotowywania paczek. Z kolei darczyńcy opowiadali jak często ich zaangażowanie uświadamia innym ludziom, np. znajomym z pracy, konieczność realnej pomocy najbardziej potrzebującym.
W ramach finału „Szlachetnej Paczki” przypadającego na ten weekend, pomocą zostanie objętych 19 tys. rodzin w trudnej sytuacji materialnej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.