Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Dziwisz: umierać w Bogu to żyć z Nim na wieki

01 listopada 2014 | 18:13 | luk Ⓒ Ⓟ

„Błogosławieni, którzy żyją w Panu. I błogosławieni, którzy umierają w Panu, bo będą żyć na wieki” – powiedział do wiernych w uroczystość Wszystkich Świętych metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz. Hierarcha przewodniczył Mszy św. odprawionej w Kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Kard. Dziwisz podkreślił, że obecność na grobach bliskich skłania ku refleksji nad własnym życiem – jego kruchością i przemijalnością. Zaznaczył jednak, że to nie ma być powód do smutku, ale do nadziei, zwłaszcza dla człowieka wierzącego. „Wierzymy głęboko, że ostatnie słowo nie należy do śmierci, lecz do życia. Wierzymy, że nasz Stwórca i Zbawiciel przeprowadzi nas przez ciemną dolinę cierpienia i śmierci, i wprowadzi nas w przestrzeń światła i życia, do swego królestwa, któremu nigdy ‘nie będzie końca’” – mówił.
Odwołując się do wizji nieba z Księgi Apokalipsy purpurat uwydatnił, że obraz niezliczonej rzeszy świętych i zbawionych powinien być umocnieniem w codziennych trudach i zmaganiach. „Ta wspaniała wizja powinna budzić w nas radość i nadzieję. (…) Nasza radość łączy się z nadzieją, że i my znajdziemy się kiedyś w tym gronie, czyli zostaniemy zaliczeni do grona świętych, uczestnicząc w świętości samego Boga” – stwierdził.

Kardynał zastrzegł, że świętość nie jest tylko dla wybranych. Uznał, że wszyscy są do niej powołani. „O drodze prowadzącej do świętości mówi nam dzisiejsza Ewangelia. To droga Błogosławieństw, wypowiedzianych przez Jezusa w Jego programowym Kazaniu na Górze, gdy rozpoczynał publiczną działalność” – wskazał na sposoby realizacji sacrum w życiu. Z drugiej strony ostrzegł, że droga ta, promująca wartości, postawy i zachowania odbiegające od światowych trendów naznaczonych egoizmem i grzechem, często spotyka się z niezrozumieniem i wymaga odwagi.

Metropolita podkreślił, że w realizacji życiowego programu błogosławieństw istotne jest skupienie się zwłaszcza na pierwszym, mówiącym o ubóstwie. Powiedział, że bycie ubogim w duchu oznacza brak przywiązania do wartości materialnych, a zarazem wyrażanie stałej gotowości do działań po stronie sprawiedliwości i pokoju, także za cenę prześladowań. „To znaczy nie zamykać się w sobie, nie czuć się samowystarczalnym, ale pokładać całkowitą ufność w Bogu. Nasz los przecież zależy od Niego, a nie od nagromadzonych dóbr i pełnego konta w banku” – mówił.

Hierarcha odwołał się też do postaci św. Jana Pawła II, którego bliscy, rodzice i brat, są pochowani na Cmentarzu Rakowickim. Podkreślił, że papież Polak dał swoim życiem świadectwo, że świętość może być „fascynującym stylem życia, naznaczonym miłością i służbą”. „Jesteśmy przekonani, że dziś wstawia się za nami u tronu Najwyższego i towarzyszy nam duchowo w naszej ziemskiej wędrówce do domu Ojca. Mamy w niebie przyjaciela i orędownika we wszystkich naszych sprawach.” – zapewnił.
Kardynał Dziwisz zachęcił do wspólnej i serdecznej modlitwy za wszystkich zmarłych – spoczywających na Cmentarzu Rakowickim, ale i na każdym cmentarzu ojczyzny i poza jej granicami. Na zakończenie zaapelował o wzmocnienie wiary w zmartwychwstanie, którą określił „fundamentem nadziei i projektu chrześcijańskiego życia”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.