Kard. Dziwisz: życie kapłana nie jest łatwe, dlatego musi być zakotwiczone w Chrystusie

Życie kapłana nie jest łatwe, dlatego nasze życie musi być zakotwiczone w Chrystusie – mówił kard. Stanisław Dziwisz do kleryków przygotowujących się do kapłaństwa w Seminarium Duchownym w Orchard Lake. Jak podkreślał hierarcha, to zakotwiczenie w Jezusie jest „warunkiem sine qua non” kapłańskiej wierności i apostolskiej gorliwości.

W ostatnim dniu pobytu w Stanach Zjednoczonych kard. Stanisław Dziwisz spotkał się z kapłanami i seminarzystami w Orchard Lake. Podkreślał, że fundamentem nadziei i duszpasterskiej gorliwości jest przekonanie, że Jezus jest silniejszy od wszelkiego zła, od każdej pokusy i trudności, jakim trzeba stawiać czoło. „Mamy 'zbierać’ z Chrystusem i dla Chrystusa. To jest nasze powołanie i zadanie” – mówił.

Zwracając się do kleryków, krakowski metropolita senior powiedział, że Chrystus ich potrzebuje, by współczesnemu światu nieśli Ewangelię, odważnie głosili słowo Boże, byli miłosiernymi szafarzami Bożego miłosierdzia i pojednania. „Posyła was Chrystus. Posyła was Kościół, byście nieśli Chleb życia ludziom spragnionym Boga i prawdziwego życia, byście pamiętali o ubogich i o tych, o których nikt nie pamięta” – zaznaczył.

Jak dodał, życie kapłana nie jest łatwe i nigdy nie będzie łatwe. „Jesteśmy narażeni na wszystkie pokusy i powaby współczesnego świata. Dlatego nasze życie musi być zakotwiczone w Chrystusie” – mówił kard. Dziwisz. „To jest warunek sine qua non naszej wierności i apostolskiej gorliwości” – dodał. Zachęcał seminarzystów, by wykorzystali czas w seminarium na solidne studium, niezbędne do tego, by byli przygotowani na „pytania dzisiejszego człowieka, często zagubionego i szukającego motywów wiary i nadziei”. Hierarcha apelował: „Umacniajcie wasze braterskie więzi w seminarium, by później, w życiu kapłańskim, podtrzymywać i pogłębiać więzi z biskupem i innymi kapłanami, mając świadomość, że tworzymy jeden Kościół, że jesteśmy posłani przez Kościół i że w Kościele nikt nie pracuje na własną rękę”.

Ośrodek Orchard Lake pw. świętych Cyryla i Metodego powstał w XIX wieku, kiedy to założyciel pierwszej polskiej parafii w Stanach Zjednoczonych, Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Panna Maria w Teksasie, ks. Leopold Moczygemba stworzył, za zgodą papieża Leona XIII, seminarium kształcące księży do posługi wśród Polonii amerykańskiej.

Organizacją projektu zajął się ks. Józef Dąbrowski, który też został pierwszym rektorem polonijnego seminarium. W 1909 r. funkcjonujące w Detroit seminarium zostało przeniesione do byłej siedziby Akademii Wojskowej w Orchard Lake. Dziś w skład Orchard Lake Schools wchodzą: seminarium duchowne, mające również filię w Krakowie, katolickie liceum St. Mary’s Preparatory High School oraz Polska Misja, która ma się troszczyć o kultywowanie polskiej kultury, języka i historii wśród amerykańskiej Polonii.