Kard. Glemp: Jan Paweł II był przedmiotem zainteresowania KGB

Jan Paweł II był przedmiotem zainteresowania KGB, które miało w Watykanie swych ludzi – powiedział włoskiej agencji ANSA kard. Józef Glemp.

Prymas Polski, przebywający w Asyżu na spotkaniu Wspólnoty św. Idziego z okazji 20. rocznicy Dnia Modlitwy o Pokój zwołanego w tym mieście przez Papieża-Polaka, wyraził nadzieję, że w końcu wyjdzie na jaw prawda o zamachu na Jana Pawła II.
– Nie wszystko jest tu jasne. Nie ma przekonujących śladów i niezbitych dowodów. Od początku mówi się, że za zamachem stało KGB, nie istnieją jednak pewne ślady, które prowadziłyby w tym kierunku, trudno więc powiedzieć. Oni byli jednak mistrzami w zacieraniu śladów. Ale prawda wyjdzie na jaw. Wystarczy uzbroić się w cierpliwość – powiedział Prymas Polski.
Z włoską agencją mówił on także o procesie lustracji w Polsce. Przypomniał, że za czasów komunizmu „nikt nie wymykał się spod kontroli, każdy ksiądz w Polsce był odnotowany, ja także; w urzędzie bezpieczeństwa każdy miał swoją teczkę. Każdy duchowny, każdy proboszcz, każdy seminarzysta był przedmiotem zainteresowania, by się wyrazić oględnie”.
– Niestety w tym klimacie zdarzali się ci, którzy kolaborowali z rozmaitych powodów. Szacuje się, że w Polsce 15 proc. duchowieństwa utrzymywało stosunki ze służbą bezpieczeństwa, dostarczając jej informacji. Jednak większość duchowieństwa, 85 proc., zdołała się temu oprzeć” – podkreślił kard. Glemp. Przyznał, że „dokumentacja dotycząca polskich księży zebrana przez służbę bezpieczeństwa jest ogromna”.
Dodał, że „szpiegiem” był na pewno o. Konrad Hejmo, „dowodzą tego dokumenty i papiery ogłoszone w roku ubiegłym”. – Osobiście jestem przekonany, że o. Hejmo składał donosy i raporty – stwierdził Ksiądz Prymas. Zalecił on jednak ostrożność w potępianiu „tej czy innej grupy, lekarzy, dziennikarzy, księży, zapominając, że były to czasy bardzo, bardzo trudne”.
Kard. Glemp wyraził też nadzieję na szybkie zakończenie procesu lustracji.