Kard. Gracias wyjaśnia słowa papieża nt. osób homoseksualnych

Słowa papieża Franciszka zostały źle zrozumiane i źle zinterpretowane – podkreśla kard. Oswald Gracias w wyjaśnieniu opublikowanym w imieniu Konferencji Biskupów Katolickich Indii, której przewodniczy. Arcybiskup Bombaju jest członkiem Rady Kardynałów, pomagającej papieżowi w reformie Kurii Rzymskiej i rządzeniu Kościołem.

W wyjaśnieniu odniósł się do wypowiedzi Franciszka z filmu dokumentalnego „Francesco” w reżyserii Evgeny’a Afineevsky’ego. Zaznaczył, że nie ma tu „żadnej zmiany w nauczaniu Kościoła” i słowa papieża „są spójne z tym, co powtarza: okazywać współczucie, wychodzić na peryferie, chronić słabych itd”.

Dla hierarchy jest oczywiste, że gdy papież mówi o tym, że osoby homoseksualne mają prawo do rodziny, „odnosi się do rodziny, w której się urodziły”. Potwierdzeniem tego jest dalsza wypowiedź, w której Franciszek oświadcza, że takich osób nie można z rodziny wyrzucać z powodu ich orientacji seksualnej, tłumaczy kard. Gracias.

Według niego papieskie słowa o tym, że osobom homoseksualnym mieszkającym razem „należy zapewnić ochronę prawną”, nie oznaczają wezwania do uznania małżeństw gejowskich, a już „na pewno nie uznanie ich przez Kościół katolicki”. W tej kwestii bowiem „kościelna doktryna oparta na Piśmie Świętym i Tradycji jest jasna i nie może być w żaden sposób rozmywana”. Franciszek natomiast „wyraża swą troskę o to, że osoby te mogą żyć w ciężkim położeniu i szukać jakiejś ochrony prawnej dla zabezpieczenia swych interesów (np. ubezpieczenia, bezpieczeństwa socjalnego itp.)”, napisał przewodniczący konferencji episkopatu Indii.