Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Huzar – patron pojednania

06 czerwca 2017 | 10:53 | Warszawa / Krzysztof Tomasik / bd Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. YouTube

Życiorys kard. Lubomyra Huzara streszcza tragizm dziejów Kościoła greckokatolickiego i narodu ukraińskiego w XX w. Wraz ze swoim Kościołem doświadczył niewyobrażalnych prześladowań i opresji systemu sowieckiego i mimo to nigdy nie utracił swej ludzkiej i ekumenicznej otwartości.

Dzięki mądrości i dobroci, także wobec przeciwników Kościoła greckokatolickiego w swojej ojczyźnie, pozostawił poruszające świadectwo ewangelicznej wiary i profetycznie wniósł nieoceniony wkład w jego odnowę i odrodzenie z katakumb.

I jak każdy prorok we własnym kraju był często nierozumiany, a nawet krytykowany za swoje decyzje i inicjatywy. Obok metropolity Andrzeja Szeptyckiego, kard. Josyfa Slipja, kard. Myrosława Iwana Lubacziwśkyjego, kard. Huzar stanął w szeregu „ojców duchowych” Ukrainy i jako pierwszy z nich wyciągnął dłoń – poprosił Polaków o przebaczenie za wszelkie krzywdy, jakie ponieśli ze strony Ukraińców w czasie II wojny światowej i po niej, w czym od początku wspierał go całkowicie św. Jan Paweł II. Dawał temu nieraz świadectwo w swoich wystąpieniach i wypowiedziach, mówiąc: „Przebaczamy i prosimy o wybaczenie”. Niestety zapoczątkowane przez kardynała inicjatywy, z wielkim zaangażowaniem kontynuowane przez jego następcę abp. Światosława Szewczuka, wciąż natrafiają na przeszkody. „Musimy zadawać sobie pytanie, czy chcemy cały czas wytykać sobie winy i krzywdy, czy chcemy naprawdę porozumienia i przebaczenia? Jeśli zaczniemy od historii, to nie ma chyba sensu zaczynać procesu pojednania, gdyż porozumienia nie znajdziemy” – przestrzegał kardynał. Zatem stale musimy pokazywać, co nas już łączy, a co jeszcze dzieli, nad czym powinniśmy pracować.

Czytaj także: Nie żyje kard. Lubomyr Huzar

Tysiące ludzi żegnało we Lwowie kard. Huzara

 

Pojednanie z Polakami to jedno z najważniejszych przesłań testamentu kard. Huzara, jaki nam pozostawia, i do nas teraz należy, aby je w imię Chrystusowej miłości wypełnić. Niech kardynał stanie się patronem polsko-ukraińskiego braterstwa w imię hasła: „Nasza przeszłość i teraźniejszość mają służyć przyszłości!”.
Krzysztof Tomasik

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

05 czerwca 2017 14:34

Powstaje portal o 3. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.