Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Koch przed 20. rocznicą wyboru kard. Ratzingera na Stolicę Piotrową

14 kwietnia 2025 | 16:00 | Krzysztof Bronk, Vatican News PL | Mediolan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. AA/ABACA/Abaca/East News

Wobec obojętności na Boga, która panuje w dzisiejszym świecie, a niekiedy również w Kościele, nie ma pilniejszej misji niż głoszenie Boga i to nie jakiegokolwiek Boga, lecz tego, który objawił się w Jezusie Chrystusie – uważa kard. Kurt Koch. Podkreśla on, że największym problemem współczesnego Kościoła jest nieumiejętność przekazywania wiary przyszłym pokoleniom, a wynika to z kryzysu wiary. Ponieważ przekazywać można tylko to, do czego jest się przekonanym.

Prefekt Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan mówi o tym wywiadzie dla miesięcznika Il Timone w związku z przypadającą w Wielką Sobotę 20. rocznicą wyboru kard. Josepha Ratzingera na Stolicę Piotrową. 3 maja w Sanremo szwajcarski kardynał i teolog weźmie udział w międzynarodowym kongresie teologicznym na temat postaci i myśli Benedykta XVI. Będzie mówił o eklezjologii Josepha Ratzingera w świetle konstytucji soborowej Lumen gentium.

Lumen gentium było interpretowane jednostronnie

Kard. Koch zauważa, że dokument ten został pozytywnie przyjęty w posoborowym Kościele, ale interpretowano go w sposób dość jednostronny. Skupiono się na drugim rozdziale konstytucji, która mówi o Ludzie Bożym, a zapomniano o pierwszym, poświęconym tajemnicy Kościoła. Co więcej pojęcie lud Boży pojmowano w sensie laicko-socjologicznym, a nie jak chciał Sobór, w sensie teologicznym, zapominając, że chodzi tu w istocie o lud „Boży”.

Piąty rozdział konstytucji, mówiący, o powszechnym powołaniu do świętości, należy do najsłabiej przyswojonych treści soborowego nauczania. Dlatego zdaniem prefekta watykańskiej dykasterii trzeba dziś powrócić do tego dokumentu w jego całościowym ujęciu i nadal go zgłębiać, ponieważ stanowi on Magna Charta Kościoła katolickiego w trzecim tysiącleciu.

To Chrystus jest Lumen gentium

Kard. Koch przypomina, że o taką właśnie recepcję tej soborowej konstytucji zabiegał Benedykt XVI. Priorytetem jego eklezjologii zawsze był Bóg, Jego centralne miejsce. Wiedział, że o Kościele można mówić jedynie w świetle Boga. W sposób dosłowny, czyli chrystologicznie interpretował też tytuł tej konstytucji, przypominając, że światłością narodów jest tylko Chrystus.

Wspólnota z Eucharystii

Zdaniem szwajcarskiego kardynała i teologa bardzo ważne jest dziś przypominanie tego, co Benedykt XVI mówił o wspólnocie Kościoła, a mianowicie, że jest to wspólnota przede wszystkim eucharystyczna. Kościół bowiem nie tylko sprawuje Eucharystię, ale właśnie dzięki niej stale się odradza. Komunia horyzontalna, między wierzącymi, rodzi się jedynie dzięki komunii wertykalnej, czyli z Bogiem.

Benedykt XVI, autentyczny świadek wiary

Jak zauważa kard. Koch podstawowym dziedzictwem, jakie zostawił nam Benedykt XVI jest uprawianie teologii w wierze. W mojej pamięci pozostaje on przede wszystkim jako autentyczny świadek wiary Kościoła – dodaje kard. Koch.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.