Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Krajewski o pomocy papieża dla Syrii i Turcji

16 lutego 2023 | 19:38 | Krzysztof Ołdakowski SJ/vaticannews.va | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. PKWP

Kard. Konrad Krajewski w rozmowie z Radiem Watykańskim opowiedział o pomocy, której papież udzielił zaraz po tym, jak doszła do niego wiadomość o potężnym trzęsieniu ziemi w Syrii i w Turcji. Jałmużnik papieski zwrócił uwagę, że w Ewangelii istnieje tylko dzisiaj, natomiast jutro jest niepewne. Podobnie, kiedy pomagamy teraz, to jesteśmy w samym sercu Ewangelii, a kiedy odkładamy pomoc, to wielu ludzi ginie.

Kard. Krajewski zwraca uwagę, że następnego dnia po tragedii, Biuro Dobroczynności Ojca Świętego, które jest jego karetką pogotowia, przesłało do Syrii dość dużą ilość pieniędzy na ręce nuncjusza, który najlepiej wie, jak na miejscu pomóc ofiarom katastrofy. „Dlaczego w taki sposób? Bo Syria miała na początku olbrzymie embarga i inna forma pomocy była niemożliwa. Natomiast kanałami dyplomatycznymi te pieniądze można było przesłać z dnia na dzień” – wyjaśnił jałmużnik papieski.

Jeśli chodzi o pomoc dla Turcji, to Biuro Dobroczynności Ojca Świętego dowiedziało się, że z Neapolu odpływa statek do Iskenderunu i potem wszystkie potrzebne rzeczy będą rozwiezione, przede wszystkim zaś dotrą na granicę syryjsko-turecką, gdzie znajdują się obozy dla uchodźców.

„Pojechałem przedwczoraj do Neapolu największym samochodem, jaki mogę prowadzić i zawieźliśmy tam ponad 10 tys. ubrań termicznych, ponieważ jest tam bardzo zimno i ci ludzie, którzy są na zewnątrz potrzebują takiej pomocy. Udało nam się to dość szybko zorganizować, bo nadal zamawiamy pomoc dla Ukrainy, a przede wszystkim te ubrania termiczne. Mogliśmy szybko to przekierować i doświadczyliśmy nieprawdopodobnej solidarności, także w porcie w Neapolu, gdzie udało się przezwyciężyć w pięć minut wszystkie sprawy biurokratyczne, które nieraz trwają po tydzień-dwa – podkreślił kard. Krajewski. – W ciągu kilku minut mogłem wjechać do portu i bezpośrednio na statek załadowaliśmy to wszystko ręcznie. Organizacja, która działa już na terenie Syrii i Turcji, obiecała nam, że te wszystkie produkty, to wszystko, co przesłaliśmy, będzie bezpośrednio rozdane ludziom, którzy tam koczują, którzy pozostają na zewnątrz, którzy naprawdę cierpią”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.