Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Maradiaga o negocjacjach pokojowych: pierwszy krok należy do Putina

23 maja 2025 | 16:36 | Karol Darmoros, Vatican News PL | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Christoph Mueller-Girod/Wikipedia

Honduraski kardynał Óscar Rodríguez Maradiaga nie wyklucza sukcesu papieskiej inicjatywy w sprawie pokoju na Ukrainie. „Z Papieżem Leonem wszystko jest możliwe, gdyż cieszy się on zaufaniem światowych przywódców” – mówi w wywiadzie dla „La Stampa” hierarcha blisko współpracujący z papieżem Franciszkiem. Przez lata emerytowany arcybiskup Tegucigalpy był koordynatorem 9-osobowej Rady Kardynałów wspierającej Ojca Świętego.

Dyplomacja Watykanu

Czy Stolica Apostolska odegra kluczową rolę w zakończeniu wojny w Ukrainie? Kard. Óscar Rodríguez Maradiaga przyznaje, że choć realizacja operacji dyplomatycznej w celu rozpoczęcia mediacji jest bardzo trudna, to jest to możliwe ze względu na osobę nowego Papieża. Hierarcha chwali szybkość i skuteczność papieskich działań: „Najważniejsze – i imponujące – jest to, że Leon XIV w ciągu kilku dni pobudził potencjalnie skuteczne działania i próby dyplomatyczne” – mówi emerytowany arcybiskup Tegucigalpy.

Watykan wyprzedza Europę i USA

Kardynał zauważa również, że działania nowego Papieża umożliwiają przełamanie impasu związanego z polityką Unii Europejskiej i zmiennym stanowiskiem Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Papież, jak mówi hierarcha z Hondurasu, wzywa do zrozumienia potrzeby globalnej reakcji. „Potrzebne jest zaangażowanie świata, modlitwa i konkretne gesty geopolityczne dla zawieszenia broni” – zaznacza.

Cel mediacji

Na pytanie, co jest realistycznym celem, odpowiada krótko: „Pokój, który będzie sprawiedliwy. To musi pozostać horyzontem, do którego zmierzamy”.

Działania Papieża w sprawie Ukrainy kardynał odczytuje jako kontynuację jego nauczania społecznego i duchowej misji. „Ojciec Święty rozpoczął pontyfikat pozdrowieniem Zmartwychwstałego Chrystusa – symbolu pokoju. To dramatyczny i pilny priorytet dla świata” – podkreśla były bliski współpracownik Franciszka.

Kto pierwszy? 

Na pytanie, kto powinien wykonać pierwszy krok ku pokojowi, kard. Maradiaga odpowiada jednoznacznie. „Putin, akceptując naprawdę możliwość rozmowy” – stwierdza. Jednocześnie dodaje, że choć Papież pozostaje w dobrej relacji z prezydentem Zełenskim, to „Kremlowi nie opłaca się oddalać od Watykanu”. „Rosja powinna zrozumieć, że nikt nie jest samowystarczalny. Każdy potrzebuje innych, także Moskwa. Żadne państwo, choćby potężne, nie może działać w izolacji” – przekonuje kard. Óscar Rodriguez Maradiaga.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.