Kard. Martins: „Santo subito” to za mało

Znane z Placu św. Piotra wołanie „Santo subito” jasno ukazuje co myśli lud Boży, jednak to nie wystarczy – oświadczył w poniedziałek Radiu Watykańskiemu kard. Jose Saraiva Martins, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Zwierzchnik kongregacji, która przejęła dokumenty zebrane w diecezjalnym etapie procesu beatyfikacyjnego, wyjaśnił, że Kościół musi zweryfikować w świetle świadectw czy opinia świętości stanowi wystarczającą podstawę do wyniesienia Jana Pawła II na ołtarze.
Portugalski purpurat wyznał, że podchodzi do tej pracy w duchu synowskiej wdzięczności dla Jana Pawła II. „Wiele razy z nim się spotykałem, także osobiście, i zawsze miałem głębokie przekonanie, że był on naprawdę święty” – powiedział kardynał. Wskazał na głęboką pokorę i silnego ducha modlitwy, jakie charakteryzowały zmarłego przed dwoma laty papieża. „Z pewnością on był święty, był żywą Ewangelią” – stwierdził.
„W duchu synowskim chciałbym więc, aby ten proces jak najszybciej wszedł w fazę końcową, zgodnie z normami prawa kanonicznego. Trzeba pamiętać, że Ojciec Święty został «zwolniony» z oczekiwania pięciu lat po śmierci, wymaganych w prawie kanonicznym do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego, nie ma jednak dyspensy od samego procesu. Kongregacja ds. Kanonizacyjnych więc przechodzi do zbadania całej dokumentacji, którą otrzymujemy, kierując się procedurą wskazaną w normach prawnych” – tłumaczył hierarcha.
„Chcielibyśmy wykonać pracę tak szybko jak tylko się da, gdyż wszyscy pragniemy by jak najrychlej Jan Paweł II był czczony na ołtarzach, jednak z zachowaniem norm prawa kanonicznego” – powiedział kard. Saraiva Martins.
Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych wyjaśnił, że po ukazaniu się tak zwanej „Positio”, czyli szczegółowego opracowania życia, cnót, pism kandydata na ołtarze, dokumentacja ta stanie się przedmiotem obrad sesji plenarnej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Należy do niej 15 kardynałów i 15 biskupów.
Kard. Saraiva Martins wskazał, że decyzja odnośnie do możliwości pominięcia beatyfikacji i ogłoszenia od razu Jana Pawła II świętym w formie kanonizacji leży wyłącznie w kompetencji Benedykta XVI. Do niego też – po przebadaniu sprawy przez naukowców – będzie należało ostatnie słowo w sprawie uznania cudu, który miał się dokonać za przyczyną Jana Pawła II. Dotyczy on francuskiej zakonnicy, która wzięła udział w zamknięciu diecezjalnej fazy procesu beatyfikacyjnego.