Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Nycz w Kętach o świętym profesorze – świadku mądrości i świętości

20 października 2025 | 12:21 | rk | Kęty Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Piotr Tumidajski

W sanktuarium św. Jana Kantego w Kętach, miejscu narodzin patrona miasta i jednego z patronów diecezji bielsko-żywieckiej, 19 października br. odbyły się uroczystości odpustowe, którym przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, arcybiskup senior archidiecezji warszawskiej. W homilii duchowny wskazał na aktualność przesłania świętego profesora z Kęt, łącząc refleksję historyczną, teologiczną i społeczną.

Na początku Mszy św. wiernych powitał proboszcz parafii i kustosz sanktuarium św. Jana Kantego ks. Zbigniew Jurasz, przypominając, że wspólnota parafialna przeżywa pierwszą rocznicę ustanowienia sanktuarium św. Jana Kantego – pierwszego takiego miejsca w Polsce, Europie i na świecie. Wspomniał też, że święty Jan Kanty jest patronem Litwy, 23 parafii w Polsce i 39 szkół, a jego przykład mobilizuje wiernych do życia Ewangelią i podejmowania dzieł miłosierdzia.

Wśród licznych uczestników uroczystości znaleźli się m.in. przedstawiciele władz miejskich i województwa małopolskiego, reprezentanci zaprzyjaźnionych miast z Belgii i Słowacji, a także duchowieństwo, siostry zakonne i liczni wierni z Kęt oraz okolicznych parafii.

W homilii kard. Nycz nawiązał do znaczenia postaci św. Jana Kantego, urodzonego właśnie w Kętach w 1390 roku. Kaznodzieja przypomniał historyczne tło życia świętego: przełom XIV i XV wieku – czas końca średniowiecza i narodzin renesansu. W tym kontekście przywołał rolę królowej Jadwigi i króla Władysława Jagiełły w odnowieniu Akademii Krakowskiej, w której Jan Kanty spędził większość życia. – To wtedy narodziło się „szczęśliwe stulecie Krakowa”, które wydało wielkich uczonych i świętych – Kopernika, Długosza, Szymona z Lipnicy, Władysława z Gielniowa i Jana Kantego, największego z nich wszystkich – podkreślił kard. Nycz.

– Dla was, mieszkańców Kęt, to powód do dumy, że właśnie stąd wyszedł człowiek, który swoją mądrością, wiedzą i świętością ubogacił Kościół i świat nauki. Ale to także zobowiązanie – by naśladować jego przykład w codziennym życiu – dodał.

Nawiązując do czytań mszalnych, metropolita warszawski podkreślił, że mądrość Jana Kantego miała źródło w Ewangelii. – Księga Mądrości przypomina, że człowiek naprawdę mądry nie przechodzi obojętnie wobec ubogich i potrzebujących. Jan Kanty, choć był profesorem i uczonym, dbał o biednych studentów, wspierał ich materialnie i duchowo. Był człowiekiem jałmużny – nie tylko w sensie materialnym, ale i duchowym: dawał innym swój czas, serce, troskę – wskazał kaznodzieja.

Kard. Nycz zaznaczył, że wiara i uczynki nie mogą być od siebie oddzielone.

Jednocześnie przestrzegł przed zniekształcaniem Ewangelii w duchu nienawiści i wykluczenia. – Nie można nazywać się chrześcijaninem i równocześnie odmawiać pomocy tym, którzy uciekają przed wojną, biedą czy prześladowaniem. Choć każdy kraj ma prawo do bezpieczeństwa, nie wolno zapominać, że przykazanie miłości jest ponad tym wszystkim – dodał.

Zwrócił uwagę, że mądrość nie jest przywilejem elit. – Nie tylko profesorowie mogą być mądrzy. Mądrość jest dostępna każdemu człowiekowi, który żyje według zasad Ewangelii, w prawdzie i miłości. Proste matki, ojcowie, ludzie codziennej pracy – mogą być naprawdę mądrzy, jeśli kierują się sumieniem i sercem. Tacy ludzie budują rodziny, wspólnoty i społeczeństwa na trwałym fundamencie – zaakcentował.

Na zakończenie kard. Nycz zachęcił wiernych, by święty Jan Kanty był dla nich przewodnikiem na drodze wiary i mądrości. – Prośmy, byśmy umieli łączyć wiedzę z miłością, rozum z wiarą, codzienność z Ewangelią. Niech święty profesor z Kęt uczy nas, że świętość jest owocem mądrości serca – tej, która widzi Boga w drugim człowieku i czyni dobro bezinteresownie – powiedział emerytowany metropolita warszawski.

Po Eucharystii wyruszyła procesja z relikwiami św. Jana Kantego na rynek kęcki. Uczestnicy zatrzymali się pod pomnikiem świętego, gdzie odmówiono modlitwę przez jego wstawiennictwo.

Następnie procesja powróciła do kościoła św. Jana Kantego, gdzie kard. Kazimierz Nycz udzielił wiernym błogosławieństwa relikwiami. Na zakończenie uroczystości kardynał poświęcił obraz św. Jana Kantego przeznaczony dla parafii w Rumii oraz sztandar Bractwa św. Jana Kantego z Lublina.

Po części liturgicznej odbył się piknik parafialny wokół świątyni i w przykościelnych ogrodach, który stał się okazją do wspólnego świętowania i spotkania parafian oraz gości.

Jan Kanty urodził się w Kętach w 1390 r. Ukończył studia w Krakowie, następnie przyjął święcenia kapłańskie. Od 1421 przez osiem lat prowadził szkołę klasztorną u miechowskich bożogrobców. W 1429 zaczął wykładać na Akademii Krakowskiej, równocześnie studiując w niej teologię – magisterium otrzymał w 1443. W tym czasie został kanonikiem w Olkuszu. Kilkakrotnie pielgrzymował do Rzymu. Zmarł w opinii świętości w 1473 roku, w wigilię Bożego Narodzenia. Został beatyfikowany 27 września 1680 przez bł. Innocentego XI, a kanonizowany 16 lipca 1767 przez Klemensa XIII. Jest jednym z patronów Polski. Patronuje akademickiej młodzieży i ludziom nauki, licznym instytucjom charytatywnym oraz oświatowym.

20 października 2024 r. kościół św. Jana Kantego w Kętach, wybudowany, jak podaje tradycja, w miejscu urodzenia średniowiecznego świętego, został ustanowiony sanktuarium. To pierwsze w Polsce i na świecie sanktuarium dedykowane temu świętemu – wybitnemu profesorowi Uniwersytetu Jagiellońskiego, ale też człowiekowi o wielkiej pobożności i miłosierdziu, który hojnie dzielił się z potrzebującymi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.