Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Ratzinger: chrześcijaństwo drogą pod prąd

23 lipca 2004 | 16:00 | mp //per Ⓒ Ⓟ

Chrześcijaństwo nie jest tylko masowym prądem, ale wspólną drogą, która musimy podążać także pod prąd – mówi w wywiadzie dla KAI kardynał Joseph Ratzinger, prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.

Kard. Ratzinger w wywiadzie dla KAI z niepokojem wypowiada się m.in. o sytuacji dzisiejszej Europy. – Europie grozi utrata samej siebie, zaprzeczenie samej sobie. To widoczne zmęczenie Europejczyków – fizyczne i biologiczne – jest z pewnością wyrazem zmęczenia ideowego i duchowego. Jest dowodem, że Europa nie ma już wiary w wartości, które stworzyły ten kontynent – mówi kardynał.

Kard. Ratzinger, pytany, co polskie chrześcijaństwo może wnieść do zjednoczonej Europy odpowiada, że najważniejsze jest, aby polski katolicyzm, „tak mocny życiem wiary, miał także tę siłę intelektualną, która podejmuje dialog z wszystkimi nurtami współczesnej myśli”. Odwołuje się w tym zakresie do doświadczeń kard. Wojtyły, jako arcybiskupa Krakowa, który bardzo poważnie traktował inteligencję katolicką i zachęcał ja do dialogu z otaczającym światem.

*Mówiąc o dzisiejszych „politykach katolickich”*, prefekt Kongregacji Nauki Wiary ubolewa, że „w Stanach Zjednoczonych jak i w Europie Zachodniej obserwujemy swoistą schizofrenię polityka katolika, który prywatnie chce być wiernym katolikiem, natomiast publicznie jest przekonany, że nie powinien przenosić swoich osobistych poglądów do sfery publicznej, tłumacząc to koniecznością przestrzegania pluralizmu”.

Zdaniem kardynała polityk katolicki nie powinien narzucać innym swoich religijnych przekonań, lecz winien wspomagać racjonalny dyskurs. – Dyskurs ten powinien brać pod uwagę możliwości umysłu, tworząc w ten sposób racjonalną zgodę, co do podstawowych wartości. W tym sensie wydaje mi się, że katolicy, uznający siłę rozumu i zdolność do dostrzegania wspólnych fundamentów, mają w polityce wielką misję do spełnienia. Tego właśnie wymiaru współczesnej polityce bardzo brakuje – wyjaśnia watykański hierarcha.

*Kard. Ratzinger uważa*, że choć chrześcijaństwo w najbliższej przyszłości nie będzie tak masowe jak ongiś, to możemy mieć nadzieję na nową wiosnę Kościoła. – Oto rodzą się takie mniejszości – wyjaśnia kard. Ratzinger – niosące ze sobą świadomość dziedzictwa przeszłości i dynamizm działania apostolskiego. Są one gwarancją nie tylko przetrwania chrześcijaństwa, ale nadania mu nowego impetu w sferze ewangelizacji. Wydaje mi się, że w nowym pokoleniu jest coraz więcej takich grup i przekonań. Być może nie są one masowe, ale stanowią siłę pozwalająca patrzeć z nadzieją w przyszłość. W tym sensie zapowiadają one nową wiosnę Kościoła, która odrodzi Europę i świat.

Kard. Ratzinger, pytany o niebezpieczeństwa grożące dziś Kościołowi wyjaśnia, że przed 1989 rokiem wielkim wyzwaniem było upolitycznienie Kościoła, przekształcanie wiary w ideologię postępu, która pojmowana była jako narzędzie wyzwolenia politycznego. – Była to pewna utopia polityczna, inspirowana marksizmem. Wraz z wygaśnięciem tych obietnic – nowego, bardziej ludzkiego świata, itd., który jakoby miał powstać w wyniku nieustannej rewolucji – sytuacja nieco się zmieniła. Ale nadal istnieje silna pokusa przekształcenia Kościoła w utopijny ruch, służący – jak to się mówi – przyszłości Królestwa interpretowanego w sensie politycznym – podkreśla.

*Prefekt najważniejszej watykańskiej kongregacji* porusza także sprawy wykroczeń seksualnych osób duchownych. Wyjaśnia, że jego kongregacja zajmuje się tym problemem, gdyż wynika to z przekonania, że moralność i wiara muszą być ze sobą ściśle powiązane. – Sprawy te są wyrazem słabości wiary – wyjaśnia. – Dlatego ich rozwiązywanie zostało wpisane w zakres obowiązków naszej kongregacji. Osądzając je zatem lub pomagając biskupom działać w tych przypadkach, chcemy zawsze także wskazywać: starajcie się przyszłym kapłanom dać tę siłę wiary, która jako jedyna może dać solidną podstawę także formacji moralnej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.