Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Ryłko o oczekiwaniach wobec Synodu Biskupów

02 października 2014 | 08:35 | kg (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Rozpoczynające się 5 października zgromadzenie nadzwyczajne Synodu Biskupów nt. rodziny winno stać się podwójnym bodźcem – dla katolików świeckich, aby dawali świadectwo o znaczeniu rodziny dla ludzkości oraz dla całego Kościoła, aby na nowo przemyślał duszpasterstwo rodzinne. Taki pogląd wyraził w rozmowie z włoskim dziennikiem katolickim „Avvenire” przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kard. Stanisław Ryłko.

Kierujący dykasterią ds. laikatu polski purpurat kurialny zwrócił uwagę, że Synod jest okazją do wspólnego zastanowienia się nad udzieleniem odpowiedzi na pytanie, jak głosić Ewangelię w świecie krzewiącym i narzucającym wzorce życia radykalnie z nią sprzeczne. „Chciałbym też podkreślić decydującą i niezastąpioną rolę świeckich w głoszeniu Ewangelii rodziny, także dlatego, że wyzwania tego nie można już odkładać na później” – wyjaśnił kard. Ryłko.

Podkreślił, że w życiu małżonków chrześcijańskich potrzebna jest odwaga proroków, to znaczy kroczenia pod prąd panującej kultury, aby pokazać faktami, że małżeństwo jest pięknym i pociągającym programem życia, źródłem szczęścia dla małżonków i dzieci. Mają oni dawać świadectwo, że rzeczywiście „przyszłość ludzkości idzie przez rodzinę”.

Kardynał podkreślił następnie bezsporny fakt, iż to przede wszystkim w kręgu kultury zachodniej małżeństwo staje się coraz bardziej wyborem obciążającym. Toteż wielu woli nie zawierać związków małżeńskich i w oszałamiającym tempie wzrasta liczba związków nieformalnych i rozwodów. Ponadto w naszych czasach środki przekazu podważają, odrzucają a nierzadko wręcz wyszydzają głos Kościoła nt. samej istoty rodziny i małżeństwa, jego nierozerwalności, wiernej i płodnej miłości małżeńskiej oraz otwarcia się na życie – stwierdził z ubolewaniem szef dykasterii ds. laikatu.

Co robić w tej sytuacji? Jak odwrócić panujący sposób myślenia? – zastanawiał się w dalszej części rozmowy. Wyraził przekonanie, że są to główne punkty rozważań, jakimi będą się zajmować ojcowie synodalni i zaproszeni goście, a nie sprawa rozwodników, którzy ponownie wstąpili w związki małżeńskie, jak to lansują obecnie środki przekazu. W rzeczywistości chodzi bowiem o obronę najgłębszej istoty bytu ludzkiej, stworzonego przez Boga w postaci mężczyzny i kobiety – dodał hierarcha watykański.

Zaznaczył, że małżonkowie katoliccy winni odpowiedzieć w pierwszej kolejności na kilka podstawowych pytań: czy naprawdę przeżywam swe małżeństwo i życie rodzinne zgodnie z planem Bożym? Czy mam odwagę postawienia w pełni na Ewangelię rodziny, głoszonej przez Urząd Nauczycielski Kościoła? Czy, mimo swych ograniczeń i słabości, próbuję świadczyć o pięknie małżeństwa i rodziny chrześcijańskiej w środowisku, w którym żyję? Według kardynała, jest to naprawdę wielkie zobowiązanie, także ze względu na silny nacisk, wywierany przez postmodernizm w tym środowisku i wielu ludzi ulega jego niszczycielskiemu dyktatowi.

W tym kontekście kard. Ryłko przypomniał, że św. Jan Paweł II, którego Franciszek określił jako „papieża rodziny”, uczył, że „Ewangelia nie obiecuje nikomu wygodnego życia” i że „aby się zbawić, trzeba wziąć krzyż”. „A zatem jest to okazja, aby zakasać rękawy” – zachęcił mówca. Podkreślił również, że istnieje pilna potrzeba dogłębnego odnowienia i przemyślenia na nowo całego duszpasterstwa rodzinnego, aby było ono w stanie wyrazić prawdziwie macierzyńskie oblicze Kościoła, który nie wyklucza nikogo.

„Jesteśmy wezwani do duszpasterskiego towarzyszenia, wielkodusznie, z miłością i współodczuwaniem, małżonkom chrześcijańskim, zwłaszcza tym, którzy przeżywają kryzys lub żyją w związkach nieuregulowanych (np. rozwodnicy, żyjący w nowych związkach małżeńskich) i stawiać czoła tym problemom (mam na myśli bioetykę), które stawiają kwestie często jeszcze nieznane” – stwierdził kard. Ryłko. Dodał na zakończenie, że w istocie potrzebne jest, jak o tym mówił papież, „misyjne nawrócenie duszpasterskie, które nie może pozostawić spraw takimi, jakimi one są”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.