Kard. Schönborn: każdy z nas może stać się uchodźcą

Tylko trwały pokój i „znalezienie nowego domu” może zakończyć „niedolę uchodźców”. Podkreślił to arcybiskup Wiednia, kardynał Christoph Schönborn, z okazji Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy, który Kościół obchodzi w najbliższą niedzielę, 24 września.

Wysoka liczba uchodźców na całym świecie jest „szokująca” – zwłaszcza wysoki odsetek nieletnich uchodźców i nędza w dużych obozach w Bangladeszu (640 000 uchodźców) i Ugandzie (230 000 uchodźców), napisał kard. Schönborn w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach bezpłatnej gazety „heute” z 22 września.

Dochodzi do tego wysoki odsetek uchodźców we własnym kraju, Schönborn odniósł się na przykład do liczb w Syrii (6,8 mln), na Ukrainie (5,9 mln) i w Kolumbii (6,8 mln). To są „niewyobrażalne liczby”, podkreślił kardynał.

Nawiązał też do swojej własnej historii uchodźczej. „Kiedy w 1945 roku zostaliśmy z rodziną wypędzeni z naszej ojczyzny, Czech, znaleźliśmy się w trzymilionowej rzeszy uchodźców”, wspomniał. Fakt, że pozwolono mu wtedy znaleźć nowy dom, określił jako szczęście, za które „pozostaje nieustannie wdzięczny”.

„Nie znam rozwiązania dla tych wszystkich trudności. Jest tylko jedna rzecz, o której zawsze myślę: los. Stanie się uchodźcą może przydarzyć się każdemu z nas” – podsumował kard. Schönborn.