Kard. Schönborn o „Dignitas infinita”: Kościół broni bezwarunkowej godności każdego człowieka

Nowym dokumentem „Dignitas infinita” (Nieskończona godność) papież Franciszek i Kościół katolicki „bronią i umacniają bezwarunkową godność każdej istoty ludzkiej ponad wszelkimi okolicznościami, a tym samym bezwarunkowe żądanie poszanowania ludzkiej godności, niezależnie od okoliczności”. Podkreślił to kard. Christoph Schönborn w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress odnosząc się do deklaracji Dykasterii ds. Nauki Wiary, opublikowanej 8 kwietnia.

Według arcybiskupa Wiednia, bezwarunkowy szacunek dla osoby i godności ludzkiej jest dla wielu kontrowersyjny, dlatego ta kościelna definicja i wyjaśnienie są tym bardziej potrzebne. Wymienił na przykład osoby z niepełnosprawnością intelektualną, nienarodzone i małe dzieci, osoby nieprzytomne lub osoby w podeszłym wieku, których świadomość jest ograniczona. Niezbywalna godność ludzka odnosi się do nich wszystkich w takim samym stopniu, podkreślił kard. Schönborn dodając, że zasada ta ma oczywiście „poważne konsekwencje w przypadku osób niepełnosprawnych, nienarodzonych i sędziwych”.

Dokument radykalnie odrzuca na przykład macierzyństwo zastępcze. Kościół katolicki podtrzymuje również swój kategoryczny ścisły sprzeciw wobec aborcji i eutanazji. Wypowiedział też „nie” dla zmiany płci, z wyjątkiem medycznej korekty anomalii. Deklaracja odnosi się również do takich kwestii: jak ubóstwo, wojna, migracja i handel ludźmi, wykorzystywanie seksualne i przemoc wobec kobiet.

Licząca 25 stron obszerna deklaracja została poprzedzona pięcioletnimi pracami przygotowawczymi. Jej autorem jest Dykasteria ds. Nauki Wiary w Watykanie pod kierownictwem kard. Victora Fernandeza, z wyraźnym upoważnieniem papieża Franciszka.

Kard. Schönborn, który jest członkiem Dykasterii ds. Nauki Wiary podkreślił, że Franciszek był ściśle zaangażowany w prace nad dokumentem. Całkowicie zgodne z intencją papieża było też położenie nacisku na kwestie ubóstwa. Podobnie było również w odniesieniu do tematu rozwoju. Chodzi o społeczne i socjalne warunki godności człowieka. Jeśli ludzie nie mogą spędzić swojego życia w odpowiedni sposób, jest to naruszenie podstawowej godności człowieka, podkreślił wiedeński kardynał.