Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Schönborn o wojnie na Ukrainie: bronię papieża Franciszka

28 marca 2024 | 16:52 | tom | Wiedeń Ⓒ Ⓟ

Kard. Christoph Schönborn popiera papieża Franciszka, który niedawno w wywiadzie wezwał do rozpoczęcia negocjacji w sprawie wojny na Ukrainie. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress i mediów archidiecezji wiedeńskiej kard. Schönborn powiedział dobitnie: „Bronię papieża Franciszka”. „Można dyskutować, czy sformułowanie «biała flaga» użyte przez Franciszka jest do końca przekonywające. Ale jedno jest pewne: Jeśli nie zaczniemy negocjować, masakra będzie kontynuowana. I tylko przywódcy polityczni mogą zrobić ten krok w kierunku negocjacji” – powiedział metropolita wiedeński.

„W wojnie na Ukrainie musi dojść do negocjacji – żadna ze stron nie osiągnie 100 procent”, powiedział kard. Schönborn. Ze zrozumieniem przyjmuje to, gdy mówi mu się, że „to defetyzm, ale kolejny rok tej wojny z dziesiątkami tysięcy ofiar i zniszczeń nie wchodzi w grę”. Negocjacje nie są więc dla niego oznaką słabości. Kard. Schönborn przyznał, że sytuację można również postrzegać inaczej i powiedzieć: „Będziemy walczyć do końca”. Nie jest to jego stanowisko, a papież z czystym sumieniem powiedział: „Proszę, negocjujcie!”.

W wywiadzie dla szwajcarskiej telewizji RSI papież Franciszek wezwał Ukrainę do negocjacji z międzynarodową mediacją. Prawdziwą siłę pokazują ci, „którzy patrzą na sytuację, myślą o ludności i mają odwagę podnieść białą flagę i negocjować”, powiedział między innymi papież. Został za to ostro skrytykowany z różnych stron. Oskarżono go o nakłanianie Ukrainy do kapitulacji. Wielu stwierdziło, że papież powinien był skierować swoje wezwanie do machania białą flagą do Rosji.

„Tegoroczny Wielki Piątek jest szczególnie bolesny” – zaznaczył kard. Schönborn i wskazał na „obrazy i rzeczywistość Ukrainy, Gazy, Górskiego Karabachu i wielu innych miejsc wojen i kryzysów”. Jego zdaniem mówią one nie tylko o wojennych wydarzeniach, ale także o nieskończenie trudnych losach poszczególnych ludzi. „Krzyż został podniesiony w życiu wielu ludzi” – stwierdził.

Arcybiskup Wiednia był wstrząśnięty zdjęciem ogromnego cmentarza wojennego na Ukrainie: „Obok tego ogromnego pola, pole zostało już ogołocone, aby zrobić miejsce dla kolejnych grobów”. Możemy mieć tylko gorącą nadzieję i modlić się, „aby Wielkanoc wkrótce nadeszła dla tych długo cierpiących ludzi i aby pokój położył kres przemocy”.

W odniesieniu do Wielkanocy, najważniejszego święta chrześcijan, kard. Schönborn stwierdził, że „zaprzeczanie zmartwychwstaniu jest niezgodne z wiarą chrześcijańską”. Kardynał jest przekonany, że większość ludzi wierzy w jakąś formę życia po śmierci. Jednak chrześcijańska wiara w zmartwychwstanie ciała jest z pewnością prowokacją: „Co mam zrobić z ciałem w życiu wiecznym? Po co wierzyć w zmartwychwstanie całej osoby?”. Ale dla chrześcijan wiara w zmartwychwstanie jest tak poważna i kluczowa, że apostoł Paweł mógł powiedzieć: „Jeśli nie ma zmartwychwstania, nasza wiara jest pusta”.

Zapytany, jakie przesłanie ma dla młodych ludzi, którzy muszą pogodzić się z porażkami ostatnich dziesięcioleci – w tym w odniesieniu do zmian klimatycznych – i nauczyć się sobie z nimi radzić, kardynał stwierdził, że głęboko wierzy, iż „młode pokolenie to przezwycięży, ale będzie to kosztować wyrzeczenia”. Kard. Schönborn przyznał, że to „nasze pokolenie do tego doprowadziło, wcale nie w złym zamiarze. Kto z mojego pokolenia, kiedy pojawiła się motoryzacja z samochodami i energią jądrową, myślał o konsekwencjach? Mam prawie 80 lat. Nie odczuję tego zbyt długo. Młodsze pokolenie będzie to odczuwać przez długi czas. Ale jestem pewien, że poradzą sobie z tym wyzwaniem. Dlaczego młodzi ludzie nie mieliby być w stanie tego zrobić?” – powiedział metropolita Wiednia.

Odnosząc się do procesu synodalnego, kard. Schönborn powiedział, że cały proces polega na zmianie kulturowej, w której słuchanie siebie nawzajem jest istotnym elementem. „Pierwszym etapem jest słuchanie w ciszy, aby pozwolić innym mówić. Drugim krokiem jest autentyczne odzwierciedlenie tego, co się usłyszało – co to, co powiedziałeś, zrobiło ze mną? To oznacza nawiązanie dialogu. Chodzi o zmianę kulturową w kościele, w parafiach i diecezjach” – powiedział kardynał i wyraził pragnienie, aby „ludzie słuchali siebie nawzajem”. „Dowiedzmy się razem, jaka jest wola Boża. Jeśli chodzi tylko o to, kto jest najsilniejszy, to jesteśmy złą organizacją. Tylko dlatego, że społeczeństwo jako całość mówi, że musi iść w tym kierunku, czy to już jest wola Boża?” – wskazał austriacki hierarcha.

„Wielkanoc to wielkie święto ufności i nadziei. W tych dniach pilnie potrzebujemy nadziei dla siebie i wielu ludzi, którzy są w strachu, pod przemocą wojny, w egzystencjalnej potrzebie. Śmierć nie ma ostatniego słowa. Życie jest silniejsze. Zmartwychwstanie jest słowem nadziei i zaufania” – podsumował kard. Schönborn.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.