Kard. Schönborn: Reżyserem jest ktoś inny
16 lipca 2020 | 15:00 | ts (KAI) | Wiedeń Ⓒ Ⓟ
Kard. Christoph Schönborn ukończył w styczniu br. 75 lat. To szczególny czas dla biskupa, gdyż powinien odejść z urzędu i nie wie, jak długo pozostanie. Kard. Schönborn czeka na wyznaczenie swego następcy. Jest arcybiskupem Wiednia od 1995 roku, w latach 1998-2020 był przewodniczącym Konferencji Biskupów Austrii. W komentarzach prasowych określany jest jako „sumienie kraju”, jako „otwarty na świat budowniczy mostów i świetlana postać”. W swoich działaniach i wypowiedziach jest „zarówno konserwatywny jak i liberalny”. Jego następca nie będzie miał łatwego zadania.
„Reżyserem jest ktoś inny” – tymi słowami podsumował austriacki purpurat swój okres kierowania archidiecezją wiedeńską. W wywiadzie udzielonym katolickim tygodnikom diecezjalnym swego kraju 15 lipca odniósł się do największych wyzwań, jakimi dla arcybiskupa Wiednia były m.in. skandal molestowania seksualnego nieletnich w Kościele, ale także kryzys koronawirusa.
Pytany o to, kiedy papież Franciszek mianuje jego następcę, kard. Schönborn powiedział, że nie wie, „ale to dobrze, że zaczęło się już poszukiwanie”. Postępowanie trwa na ogół kilka miesięcy, „nie wykluczone, że może trwać nawet rok, ale niewiele dłużej”.
W najtrudniejszych nawet czasach kierowania archidiecezją wiedeńską wsparciem dla niego była – jak powiedział – silna rodzina, bardzo dobrzy przyjaciele i głęboka ufność pokładana w Bogu. „Znaczna część kredytu zaufania, jakim mnie obdarzano to był akt Opatrzności. Mocna rodzina, bardzo dobrzy przyjaciele, głęboko zakorzenione zaufanie do Boga, pozwoliły mi przetrwać również ciężkie czasy w czasie sprawowania urzędu” – powiedział kardynał. W tym kontekście przypomniał początek kryzysu wywołanego nadużyciami na tle seksualnym, a ujawnionego w 2010 roku. „Kiedy fala publikacji o nadużyciach rozlała się z Niemiec do Austrii, doświadczyłem dość konkretnie, jak Bóg pomagał. Pierwszą rzeczą było to, że wikariusz generalny ks. Franz Schuster działał szybko. Wikariusze generalni Austrii opracowali poradnik, wskazujący jak my, biskupi, powinniśmy w takich przypadkach postępować” – powiedział arcybiskup Wiednia.
Kolejnym krokiem było zaproponowanie przez kard. Schönborna rządowi Austrii utworzenie komisji państwowej, której podporządkuje się Kościół. Ponieważ rząd odmówił, postanowiono działać inaczej i utworzono niezależną komisję ochrony ofiar pedofilii osób duchownych. „Choć początkowo miałem pewne wątpliwości, nie żałuję tej decyzji Opatrzność dobrze nami pokierowała” – powiedział kardynał.
W wywiadzie będącym bilansem 25-letniej działalności na urzędzie arcybiskupa Wiednia, kard. Schönborn nie chciał zbyt wiele mówić o polaryzacji czy konfliktach w Kościele. „To istniało zawsze. To istniało we wczesnym Kościele w Jerozolimie pomiędzy tak zwanymi hebrajczykami i hellenistami. I tak przeszło to przez całą historię Kościoła. Jest to normalne, ponieważ ludzie mają różne cele życiowe, różne wzorce kulturowe i religijne. Trzeba z tym żyć”, tłumaczył i podkreślił: „Piękne jest to, że w Kościele pomieścimy się wszyscy”. Jak zauważył, w ciągu ostatnich 50 lat zawsze słyszał, że „znajdujemy się na skraju rozłamu w Kościele, a to się nie stało”, gdyż „siły jedności są silniejsze”.
Pytany o kryzys wywołany koronawirusem arcybiskup Wiednia podkreślił potrzebę szczególnej solidarności. Kryzys gospodarczy dotyka przede wszystkim ludzi, którzy i tak już żyją w trudnych warunkach, ale też dotyka nas wszystkich. Wzrost bezrobocia jest bolącą raną, gdyż dotyka bezpośrednio i ogranicza życie wielu ludzi. „Szczęśliwi są ci, którzy mają rodziny mogące ich wspomóc” – powiedział kard. Schönborn i podkreślił pilną potrzebę rozwijania w Kościele sieci wzajemnej pomocy.
Gdy chodzi o najpilniejsze wyzwania współczesne dla Kościoła, kard. Schönborn powiedział: “Żebyśmy pamiętali, że Bóg jest Bogiem. Wszystkie wydarzenia w życiu, w naszym własnym środowisku, na całym świecie, są bezpieczne w dobrych rękach. Nie mamy żadnej gwarancji, że od razu będzie dobrze. Ale będzie dobrze. Bo po tym życiu pielgrzymim jest dom.”
Kard. Schönborn jest dominikańskim teologiem, wybitnym intelektualistą, poliglotą, człowiekiem głębokiej modlitwy. Arcybiskup Wiednia i do niedawna przewodniczący Konferencji Biskupów Austriackich, jest od dawna uważany za jednego z czołowych teologów Kościoła powszechnego. Jest jednym z dwóch dominikanów w Kolegium Kardynalskim.
Teraz, po 25 latach na czele Kościoła Austrii i 22 latach przewodniczenia konferencji biskupów tego kraju, zbliża się koniec „ery Schönborna”. Sam kardynał przyznał, że już przy okazji Synodu Biskupów dla Amazonii, w osobistej rozmowie z papieżem Franciszkiem zwrócił się z prośbą o zwolnienie go z zajmowanych funkcji w archidiecezji w związku z osiągnięciem 75. roku życia, co było dla niego „bardzo emocjonalne” i „nie tylko pro forma”. – Teraz decyzję musi podjąć papież, a ja będę musiał ją przyjąć – stwierdził kard. Schönborn i dodał: „Ufam, że znajdziemy rozwiązane, z którym będę mógł żyć”.
Christoph Schönborn urodził się 22 stycznia 1945 r. w arystokratycznej rodzinie w miejscowości Skalsko w czeskiej diecezji Litomierzyce. W tym samym roku jego rodzina musiała uciekać do Austrii. Po maturze w 1963 r. wstąpił w Niemczech do zakonu dominikanów. Studiował teologię i filozofię w Bonn, Wiedniu oraz w Paryżu. Święcenia kapłańskie przyjął 27 grudnia 1970 r. w Wiedniu z rąk kard. Franza Königa.
W latach 1971-72 ukończył studia doktoranckie w Instytucie Katolickim w Paryżu, a następnie w Ratyzbonie, gdzie był słuchaczem kard. Josepha Ratzingera, późniejszego papieża Benedykta XVI. W 1974 r. uzyskał tytuł doktora w Instytucie Katolickim w Paryżu na podstawie pracy „L’Icône du Christ” (Ikona Chrystusa), co stanowiło pierwszy owoc jego głębokich studiów nad Kościołem Wschodnim. Od 1975 r. wykładał dogmatykę na Uniwersytecie Katolickim we Fryburgu szwajcarskim i prowadził zajęcia z teologii chrześcijańskiego Wschodu.
W 1991 r. papież Jan Paweł II mianował o. Christopha Schönborna biskupem pomocniczym w Wiedniu, w 1995 r. arcybiskupem tego miasta, a na konsystorzu w 1998 r. obdarzył go godnością kardynała. W tym samym roku kard. Schönborn został przewodniczącym Konferencji Biskupów Austriackich. Jego zawołaniem biskupim są słowa: „Vos autem dixi amicos” („Nazwałem was swoimi przyjaciółmi” – J 15,15).
Kard. Schönborn jest członkiem Kongregacji Nauki Wiary, Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich i Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, a także Papieskich Rad ds. Kultury, ds. Świeckich i ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji. Zasiada też w Radzie Sekretariatu Generalnego Synodu Biskupów oraz w Międzynarodowej Komisji Katolickiej ds. Migracji. Należy też do 12-osobowej Rady Sekretariatu Generalnego Synodów Biskupów, która jako organ Kurii Rzymskiej przygotowuje synody. 75-letni arcybiskup Wiednia został osobiście zaproszony do udziału przez papieża Franciszka. Ubiegłoroczny Synod dla Amazonii był siódmym zgromadzeniem specjalnym biskupów z jego udziałem.
Kard. Schönborn jest autorem licznych dzieł teologicznych w języku niemieckim i francuskim. W latach 1980-1991 był członkiem komisji teologicznej Konferencji Biskupów Szwajcarii. Należał też do Międzynarodowej Komisji Teologicznej przy Kongregacji Nauki Wiary. Od 1985 r. piastował różne funkcje w ekumenicznej fundacji „Pro Oriente”, obecnie jako przewodniczący jej kuratorium. W latach 1987-1992 był sekretarzem komitetu redakcyjnego Katechizmu Kościoła Katolickiego, przed kilku laty z jego inspiracji i pod jego redakcją powstał – opublikowany już w kilkunastu językach, m.in. po polsku – katechizm dla młodzieży YOUCAT, a w 2018 roku katechizm dla dzieci „YOUCAT for Kids”.Lista inicjatyw podejmowanych przez jubilata jest długa. To arcybiskup Wiednia zainicjował akcje ewangelizacyjną Misje Wielkich Miast. To on przed rozszerzeniem Unii Europejskiej o 10 nowych krajów członkowskich, w tym również Polskę, był pomysłodawcą Środkowoeuropejskiego Dnia Katolików, którego zwieńczeniem była w maju 2004 r. Pielgrzymka Narodów w Mariazell.
Cieszy się wielkim autorytetem nie tylko wśród katolików, ale także wyznawców innych wyznań i religii. Jest też zawsze otwarty na rozmowy z politykami różnych opcji, prowadzi dialog ze światem kultury. Nie uchyla się nigdy przed kontrowersyjnymi tematami. Przypomina, że fakt, iż w Europie jest coraz mniej chrześcijan, jest problemem przede wszystkim demograficznym, związanym ze spadkiem liczby urodzin. Jego zdaniem mimo takiej sytuacji nie ma powodów do rezygnacji. „Wyzwanie polega na tym, czy nasza wiara jest dostatecznie silna, aby Bóg podarował nam wzrost niekoniecznie w tradycyjnych strukturach kościelnych” – twierdzi kard. Schönborn.
Zawsze podkreśla, że ewangelizacja może mieć powodzenie tylko wówczas, gdy „przyjmuje ją transparentna wspólnota, w której możliwe jest wspólne życie chrześcijańskie”.
Jest wielkim orędownikiem Bożego Miłosierdzia. Pytany kiedyś przez KAI, czy „Jezu, ufam Tobie” – modlitwa serca św. Faustyny – przychodzi czasem z trudem także jemu, odparł: – Tak, czasem ufność może być aktem heroicznym, kiedy na przykład wszystko przemawia przeciwko temu, żeby zaufać. Dlatego tak ważny jest Jezus, bo Jemu możemy bezgranicznie zaufać, mimo wszelkich ciemności. Św. Faustyna nazywa tę ufność „wazową łyżką”, którą zawsze możemy czerpać Boże miłosierdzie.
Dlatego jedną z wielkich „ewangelizacyjnych” inicjatyw kard. Schönborna są Międzynarodowe Kongresy Bożego Miłosierdzia, które odbywają się na różnych kontynentach.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.