Kard. Świątek spodziewa się Papieża na Białorusi

– Zawsze powtarzałem katolikom, że wcześniej czy później dojdzie do przyjazdu Papieża na Białoruś – powiedział KAI kard. Kazimierz Świątek.

Metropolita mińsko-mohylewski w ten sposób ustosunkował się do wypowiedzi prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki. Podczas debaty telewizyjnej dziennikarz PAP nawiązał do zakończonej w Krakowie wizyty papieża Jana Pawła II i zapytał, jakie są szanse, by Ojciec Święty mógł również odwiedzić Białoruś. „Sądzę, że już wkrótce będziemy mogli gościć Papieża na Białorusi” – odparł Łukaszenka. Dodał, że jego pragnieniem jest, aby na białoruskiej ziemi doszło do spotkania głowy Kościoła katolickiego „i naszego patriarchy Aleksego II”.
– O tym, że Ojciec Święty do nas przyjedzie mówię nieustannie, przy każdej okazji, podczas większych świąt, spotkań z katolikami, z Kościołem miejscowym – powiedział KAI kard. Świątek. Podkreślił, że jest pewien wizyty Ojca Świętego na Białorusi mimo sprzeciwów Kościoła prawosławnego.
– Poczekajmy, uzbrójmy się w cierpliwość, a zobaczymy, jak będą się rozwijały wydarzenia – mówi metropolita mińsko-mohylewski. – Jako przewodniczący Konferencji Biskupów Białorusi w imieniu Episkopatu naszego kraju już przed kilku laty zaprosiłem Jana Pawła II jako głowę Kościoła katolickiego i to zaproszenie jest ciągle aktualne. Teraz być może oficjalne zaproszenie do Jana Pawła II, jako do głowy państwa, wystosuje w imieniu władz prezydent Łukaszenka.
Kardynał przypomniał, że podczas narodowej białoruskiej pielgrzymki do Rzymu w Roku Jubileuszowym, kiedy 900 Białorusinów na Placu Św. Piotra krzyczało: „Zapraszamy Cię, Ojcze Święty”, Jan Paweł II odpowiedział: „Spróbujemy”.