Kardynał z Hongkongu: Leon XIV zna Chiny z kilku wizyt

Na długiej liście krajów, które papież Leon XIV odwiedził jeszcze przed wyborem na urząd głowy Kościoła katolickiego, znajdują się również Chiny. Przypomniał o tym biskup Hongkongu, kardynał Stephen Chow Sau-yan, w wywiadzie wideo dla mediów swojej diecezji, poinformowała rzymska agencja prasowa Fides 19 maja. Jako Robert Francis Prevost papież „odwiedził Chiny więcej niż jeden raz i zapoznał się z chińską kulturą i realiami”.

Kardynał Chow poinformował, że podarował nowo wybranemu papieżowi małą figurkę Matki Boskiej, czczoną w bazylice Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych znajdującej się na wzgórzu Sheshan w Szanghaju. Przekazując czczoną w Chinach figurkę „Dziewicy z Sheshan” kardynał prosił, aby „nie zapominać o Kościele w Chinach i o narodzie chińskim” – co również obiecał Leon XIV. Z tą samą prośbą i tym samym darem zwrócił się kiedyś do papieża Franciszka jego emerytowany poprzednik w Hongkongu, kardynał John Tong.

„Wierzę, że Leon XIV będzie chętnie kontynuował drogę, którą obrał papież Franciszek” – powiedział kard. Chow, który był kreowany kardynałem 30 września 2023 r. wraz z ówczesnym arcybiskupem Robertem Prevostem, obecnym papieżem. Wyraził też nadzieję, że papież „uszanuje wielokulturowość Azji”. Istnieje opinia, że nowy zwierzchnik Kościoła ma wobec Chin takie samo „podejście do komunikacji i dialogu”, jak wcześniej Franciszek.

W minionych czasach, zwłaszcza w latach 2001–2013, gdy był przeorem generalnym augustianów, Leon XIV spędzał większą część roku na podróżach, podczas których osobiście odwiedzał wspólnoty swojego zakonu w Afryce, Azji, Europie, Ameryce i Australii. Podróżował do Nigerii, Indii, Meksyku, Peru, Indonezji i wielu innych krajów. Oczekuje się, że jako papież będzie kontynuował liczne podróże.

Napięte stosunki

Relacje między Chinami a Watykanem są skomplikowane i pełne napięć, jednak zmierzają w kierunku ostrożnego pojednania. Od czasu wstępnego porozumienia w 2018 r. obie strony pracowały nad wspólnymi przepisami dotyczącymi mianowania biskupów, lecz wielokrotnie budziło to kontrowersje. Watykan dąży do dialogu, podczas gdy Chiny sprawują państwową kontrolę nad działalnością religijną. W okresie między śmiercią papieża Franciszka a wyborem jego następcy Leona XIV władze w Pekinie jednostronnie mianowały dwóch nowych biskupów pomocniczych, co obserwatorzy zinterpretowali jako „test chińskich władz” dla nowego papieża.

Kilka dni po ogłoszeniu wyboru nowego papieża rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Lin Jian oświadczył, że Chiny mają nadzieję na kontynuację dialogu z Watykanem w konstruktywnym duchu pod przewodnictwem nowego papieża. Ponadto zamierzają „utrzymywać komunikację dotyczącą kwestii międzynarodowych będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, wspólnie promować ciągłą poprawę stosunków między Chinami a Watykanem oraz przyczyniać się do pokoju, stabilności, rozwoju i dobrobytu na świecie”.

10 mln katolików w Chinach 

Według szacunków ekspertów, pośród prawie 1,4 miliarda mieszkańców Chińskiej Republiki Ludowej żyje około 10 milionów katolików. Władze jednak odnotowują, że jest ich jedynie 6 milionów, natomiast amerykański instytut badawczy Pew szacuje tę liczbę na 9 milionów. Jako niewielka mniejszość, katolicy nadal posiadają funkcjonujące struktury kościelne na terenie całego kraju, obejmujące około 100 diecezji. Według Human Rights Watch rząd chiński od dawna prześladuje katolików, którzy uczęszczają do podziemnych „kościołów domowych” lub którzy ślubują wierność wyłącznie papieżowi.