Katholisch.de: biskupi najwyraźniej nie chcą skandalu

Niemieccy biskupi najwyraźniej nie chcą dopuścić do skandalu – tak niemiecki portal katholisch.de skomentował zdjęcie z porządku posiedzenia Niemieckiej Konferencji Biskupów (DBK) głosowania nad statutem Komisji Synodalnej po interwencji Watykanu. Zdaniem serwisu, sprawa ta zepchnęła na dalszy plan inne tematy spotkania – m. in. analizę badania członkostwa w kościołach czy oświadczenie dotyczące wojny w Ukrainie.

16 lutego Stolica Apostolska wystosowała list do niemieckich biskupów, w którym wyraziła obawy dotyczące niemieckiej drogi synodalnej, a w szczególności skrytykowała plan powołania Komisji Synodalnej, która następnie przygotowałaby tzw. Radę Synodalną. Organ ten, składających się z biskupów i świeckich miałby zarządzać Kościołem w Niemczech. Jeśli biskupi mieliby zatwierdzić statut komisji synodalnej na swoim zgromadzeniu plenarnym, byłoby to „sprzeczne z instrukcjami Stolicy Apostolskiej wydanymi ze specjalnego mandatu Ojca Świętego i po raz kolejny postawiłoby go przed faktem dokonanym” – czytamy w liście. Niemieccy biskupi podjęli w związku z tym decyzję o usunięciu planowanego głosowania z porządku posiedzenia.

Niemiecki portal katholisch.de w swojej analizie ocenił, że w „mieście pokoju – jak nazywany jest Augsburg – kontrowersyjne debaty między niemieckimi biskupami diecezjalnymi i pomocniczymi prawdopodobnie ponownie znajdą się w porządku obrad”. Podkreślono, że „konflikt między niemieckim Kościołem a Watykanem jest bardzo dobrze znany”. Stolica Apostolska sprzeciwia się bowiem ustanowieniu Rady Synodalnej, ponieważ postrzega ją jako sprzeczną z sakramentalną strukturą Kościoła. Czterech niemieckich biskupów diecezjalnych nie zgodziło się na finansowanie Komisji Synodalnej, co oznacza, że nie może ona zostać zorganizowana za pośrednictwem Stowarzyszenia Diecezji Niemieckich (VDD) – i w konsekwencji ogłosiło, że nie weźmie w niej udziału. Zwolennicy reformy uważają, że Rada Synodalna jest objęta prawem kanonicznym, ponieważ ostateczna odpowiedzialność za decyzje spoczywa na biskupach.

Pomimo debaty, Komitet Synodalny spotkał się na posiedzeniu w listopadzie 2023 roku i opracował statut, nad którą Niemiecka Konferencja Biskupów (DBK) na posiedzeniu plenarnym w Augsburgu miała pierwotnie głosować. W najnowszym liście do niemieckich biskupów Stolica Apostolska wyjaśnia, że Rada Synodalna „nie jest przewidzianym przez prawo kanoniczne organem, a zatem decyzja DBK w tym zakresie byłaby nieważna – z odpowiednimi konsekwencjami prawnymi”. Zdaniem niemieckiego portalu „rezonuje tutaj słowo ‘schizma’”.

Portal zwraca uwagę, że nowy list z Watykanu odnosi się także do innej kwestii – niemieccy biskupi i Kuria Rzymska zgodzili się wspólnie pogłębić kwestie eklezjologiczne poruszone przez „Drogę Synodalną” na nadchodzącym spotkaniu. „Jeśli statut Komisji Synodalnej zostanie przyjęty przed spotkaniem, pojawi się pytanie o cel tego spotkania i, bardziej ogólnie, o trwający proces dialogu” – czytamy w liście.

Według katholisch.de zdjęcie z porządku obrad głosowania ws. Komisji Synodalnej pokazuje, że „niemieccy biskupi najwyraźniej nie chcą dopuścić do skandalu”. Do dalszych prac niemieckiej ścieżki synodalnej wezwał biskupów Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK). Portal ocenił też, że „interwencja Watykanu zepchnęła już na dalszy plan inne tematy, które biskupi chcą przedyskutować”.

Innym tematem spotkania biskupów w Augsburgu mają być wstępna analiza wyników badania członkostwa w kościołach (KMU). Ukazuje ono sytuację kościołów w Niemczech – maleje lojalność wobec kościoła, zaufanie wobec niego, a liczba wystąpień jest nadal wysoka.

Z zainteresowaniem oczekuje się także stanowiska niemieckiego episkopatu wobec nastrojów politycznych w kraju. W ostatnich sondażach wzrosło poparcie dla skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD), dlatego przewiduje się wysoki wynik tego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jednocześnie w ostatnim czasie odbyły się demonstracje przeciwko prawicowemu ekstremizmowi w niemieckich miastach. Przeciwko wzrostowi poparcia dla skrajnej prawicy opowiedzieli się niedawno w oświadczeniu biskupi wschodnich landów.  Portal katholisch.de ocenia, że „trudno będzie całej Konferencji Episkopatu stanąć za nimi”.

Niemiecka Konferencja Biskupów ma zaprezentować wspólne oświadczenie pt. „Pokój temu domowi” – związane ze zbliżającą się drugą rocznicą rosyjskiej agresji na Ukrainę. Episkopat chce przedstawić „ewangeliczne przesłanie pokoju w obliczu obecnej globalnej sytuacji politycznej w sposób ‘pryncypialny, ale także zniuansowany i realistyczny’”. Zdaniem portalu katholisch.de „czysta doktryna chrześcijańskiego pacyfizmu, której wciąż trzyma się wielu chrześcijańskich działaczy na rzecz pokoju, wydaje się bardziej utopijna niż kiedykolwiek w obliczu sytuacji na świecie”.

Podczas posiedzenia niemieckich biskupów zostanie także omówiony temat Roku Świętego 2025 i międzynarodowej pielgrzymki ministrantów do Rzymu w 2025 r. Ponadto najprawdopodobniej zostaną zatwierdzone dwa teksty modlitwy eucharystycznej w prostszym języku.