Katolikos Garegin II widzi zagrożenie dla istnienia Armenii

W całej Armenii, we wszystkich kościołach ormiańskich na całym świecie, a także w wielu innych kościołach, modlono się w niedzielę za Górski Karabach (Artsakh) i jego cierpiącą ludność. W Eczmiadzynie, siedzibie patriarchatu ormiańskiego, nabożeństwu i modlitwom przewodniczył katolikos Garegin II. W swoim kazaniu zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego ostrzegł, w obliczu dramatycznych wydarzeń politycznych i militarnych wokół Górskiego Karabachu w ostatnich dniach, że sama Armenia jest również zagrożona w swoim istnieniu.

Patriarcha wyraził głębokie zaniepokojenie bezczynnością społeczności międzynarodowej, ale także rządu Armenii. Powiedział, że rozumie, dlaczego obywatele Armenii są źli na swoje władze. Niebezpieczeństwa związane z utratą suwerenności i państwowości są otwarcie dyskutowane i nie można im zaprzeczyć, ostrzegł patriarcha. „W obliczu krwawej agresji Azerbejdżanu, który prawdopodobnie nie zadowoli się podbojem Górskiego Karabachu, tym bardziej konieczne jest wzmocnienie spójności narodowej”, powiedział patriarcha.

Zaznaczył, że modlitwa za Górski Karabach nie jest modlitwą żałoby, ale pocieszenia i nadziei. Przywódca Kościoła wyraził nadzieję, że państwo i Kościół wyjdą z obecnego kryzysu silniejsze. Artsakh nigdy nie zostanie utracony w sercach Ormian. Patriarcha wyraził solidarność całego narodu ormiańskiego z Ormianami, którzy uciekli z Górskiego Karabachu.