Kęty: księża-absolwenci na obchodach 50-lecia „Kopernika”

Sześciu kapłanów – wśród nich niektórzy absolwenci oraz obecni i dawni katecheci obchodzącego półwiecze swego istnienia technikum „Kopernik” – modliło się 9 czerwca przy ołtarzu w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach. Wśród uczniów szkoły o bogatych tradycjach, która od 50 lat kształci m.in. elektroników, informatyków, mechaników, kucharzy, hotelarzy i siatkarzy, jest kilku kapłanów, w tym trzech księży diecezji bielsko-żywieckiej z jednego maturalnego rocznika.

Jubileuszowej Mszy św. w intencji nauczycieli, absolwentów, uczniów i pracowników „Kopernika” przewodniczył ks. Jerzy Musiałek, proboszcz kęckiej parafii na Osiedlu 700-lecia. W kazaniu były katecheta technikum ks. Piotr Pokojnikow podkreślił, że półwiecze istnienia ważnej placówki na terenie Małopolski jest okazją do dziękczynienia Bogu. Duchowny gratulował dyrekcji za to, że ma pomysły w dobie kryzysu demograficznego, aby szkoła ta istniała nadal i cieszyła się popularnością wśród zainteresowanych poznaniem przyszłego zawodu młodych ludzi.

48-letni kapłan diecezji bielsko-żywieckiej, ks. Stanisław Joneczko, przyznaje, że jest chyba jedynym absolwentem tzw. wieczorówki „Kopernika” dla pracujących, który poszedł do seminarium duchownego. „Ale w roku 1988, kiedy zdawaliśmy maturę, poszło nas w sumie trzech do seminarium; dwóch z technikum dziennego i ja, jako trzeci, z technikum wieczorowego. Tak wyszło” – wspomina radiowiec „Anioła Beskidów” i kierownik bielskiego Hostelu „Klimczokówka” dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym.

Zdaniem ks. Joneczki, godzenie życia zawodowego, jako elektryka na wydziale remontów wózków w Zakładach Metali Lekkich, z nauką było trudne. „Jestem wdzięczny szczególnie mojej wychowawczyni za pomoc w wytrwaniu w postanowieniu o łączeniu pracy i nauki” – podkreśla.

Akordeonista z bielskiego zespołu „Dzień Dobry” zaznacza jednocześnie, że pierwsze myśli o powołaniu pojawił się w szkole zawodowej. „Potem rozpoczynając naukę w technikum wiedziałem, że będę chciał zdawać maturę, która była potrzebna do seminarium” – dodał.

Absolwentem „Kopernika” jest także ks. Ryszard Honkisz, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Więcławicach Starych k. Krakowa. Urodzony w Kobiernicach na Podbeskidziu znany ks. archidiecezji krakowskiej, bardzo sobie ceni lata spędzone w „Koperniku”. „To była dobra szkoła życia. Byłem tu komendantem harcerskiego szczepu, przewodniczącym międzyszkolnej rady uczniowskiej. Z wielkim sentymentem wspominam tamte czasy i wszystkim się chwalę, jaką szkołę skończyłem” – zaznacza.

„Do dziś mam młotek i kowadełko, które własnoręcznie wykonałem na warsztatach szkolnych. Szkoła nauczyła mnie dużo. Nie muszę dziś wzywać elektryka, by mi naprawił gniazdko lub prąd” – uśmiecha się.
Wśród absolwentów „Kopernika” jest m.in. ks. Jerzy Gibas, wikariusz parafii pw. NSPJ w Kętach oraz ks. Adam Bieniek, wikary parafii Narodzenia NMP w Bielsku-Białej.

Powiatowy Zespół nr 10 Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Mikołaja Kopernika w Kętach to placówka, która istnieje od 1963 r., kiedy powstała zasadnicza szkoła zawodowa.