Kęty: wystawa w hołdzie bł. ks. Popiełuszce

W przeddzień 30. rocznicy męczeńskiej śmierci kapelana „Solidarności” kilkadziesiąt fotografii ilustrujących drogę do świętości ks. Jerzego Popiełuszki zawisło na ścianach sali parafialnej przy kościele św. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach. Otwarciu ekspozycji zdjęć udostępnionych przez sanktuarium błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie, towarzyszyły wykład historyczny, oraz Msza św. o kanonizację kapłana zamordowanego przez pracowników komunistycznego aparatu bezpieczeństwa.

Przewodniczący kęckiego Klubu „Gazety Polskiej”, Zbigniew Kowalski, który był jednym z organizatorów wydarzania, przypomina, że w Kętach od pięciu miesięcy organizowane są specjalne Msze św. w intencji ojczyzny i rychłej kanonizacji ks. Jerzego. Wyjaśnia, że w tego typu przedsięwzięcia mają na celu nie tylko propagowanie kultu błogosławionego, ale służą także poszerzeniu wiedzy na temat szczegółów na temat jego życia i śmierci.

„Na wiadomość o tragicznej śmierci kapłana w 1984 roku niektórzy mieszkańcy Kęt ułożyli specjalny kwietny krzyż, zamieniony potem w krzyż z w bukszpanu. To oni zainicjowali przy parafii św. Małgorzaty i Katarzyny w Kętach kult ks. Jerzego. Mamy nadzieję, że ks. Jerzy nadal z nami będzie, bo jest nam dziś bardzo potrzebny jako nauczyciel wolności”– podkreślił.

Zdaniem Kowalskiego, prosta i ewangeliczna postawa ks. Jerzego inspiruje dziś cały świat. „Ks. Jerzy uczył miłości, także swoich wrogów. Zapłacił za to wysoką cenę, ale po swej męczeńskiej śmierci okazał się ostatecznym zwycięzcą” – zwrócił uwagę historyk.

Ks. Jerzy Musiałek proboszcz kęckiej parafii NSPJ zaznacza, że wystawa adresowana jest głownie do młodych, którzy nie pamiętają czasów, w których żył ks. Jerzy Popiełuszko. „Może są mniej skłonni dziś do ofiary za sprawy ojczyzny. Żyje im się łatwiej niż pokoleniu lat 70. i 80. ub. wieku. Łatwiej nie oznacza, że łatwo, oczywiście. Chcemy też tą wystawą pokazać, że Kościół był cały czas z narodem i ojczyzną. Dziś propaganda antykościelna tę prawdę chce zniszczyć” – powiedział proboszcz.

Przed otwarciem wystawy odbyła się prelekcja Marka Łukasika z IPN Katowice pt. „Błogosławiony Jerzy Popiełuszko” połączona z projekcją filmu „Zwycięzcy nie umierają”. Historyk podkreślał, że bł. ks. Jerzy był człowiekiem, który nie potrafił odczuwać nienawiści do swych wrogów. Przypomniał jak, w noc wigilijną niedługo po ogłoszeniu stanu wojennego wyszedł kościół z opłatkiem, by połamać się nim z żołnierzami patrolującymi ulice.