Ksiądz strażak uratował nieprzytomnego mężczyznę
22 listopada 2025 | 18:18 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Fot. Dimitri Conejo / CathopicKs. Konrad Staniek, strażak Ochotniczej Straży Pożarnej w Błogoszowie (diecezja kielecka), jako bodaj jedyny zatrzymał samochód, aby pomóc nieprzytomnemu mężczyźnie. Udzielił mu pierwszej pomocy i powiadomił służby ratunkowe, dzięki czemu ocalił ludzkie życie.
Do zdarzenia doszło 20 listopada na trasie Błogoszów–Lipno w powiecie jędrzejowskim. W zaparkowanym na poboczu samochodzie znajdował się mężczyzna, który prawdopodobnie zasłabł. Leżał wewnątrz pojazdu, z nogami wysuniętymi na zewnątrz. Kilka samochodów minęło miejsce zdarzenia, ale żaden z nich nie zatrzymał się, aby sprawdzić, czy potrzebna jest pomoc. Zatrzymał się dopiero ksiądz Staniek.
Gdy policjanci dotarli na miejsce, 72-latkowi pomocy udzielali już wezwani przez księdza ratownicy medyczni. Później mężczyzna trafił do szpitala, gdzie nadal się znajduje. W zaistniałym przypadku najgroźniejsza była nie tylko sytuacja zdrowotna kierowcy, ale również brak reakcji ze strony osób przejeżdżających tą samą drogą.
Reakcja księdza strażaka, jak komentują policjanci, okazała skuteczna i kluczowa. – My, strażacy, mamy ukończone kwalifikowane kursy pierwszej pomocy, a ks. Staniek, z tego co wiem, strażakiem był od dziecka i w tej sytuacji zachował się, jak należy – mówi KAI ks. Łukasz Zygmunt, kapelan Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach i Powiatu Kieleckiego. – Uczulam nie tylko druhów strażaków, ale wszystkich, abyśmy chcieli reagować w sytuacji niepewnej, gdy ktoś zachowuje się nietypowo, leży na ulicy, gdy komuś dzieje się krzywda. Pamiętajmy na postawę Dobrego Samarytanina – mówi.
Ks. Konrad Staniek jest wikariuszem w parafii Łopuszno. Urodził się w 1991 r. w Oksie, święcenia kapłańskie przyjął w 2016 r.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

