Kielce: otwarcie wystawy „Miednoje – policyjny Katyń”

Dwadzieścia trzy plansze złożyły się na otwartą dzisiaj w Kielcach na Placu Artystów wystawę pt. „Miednoje – policyjny Katyń”, która przybliża zbrodnie dokonane na policjantach, z których znaczny odsetek pochodził właśnie z regionu kieleckiego. Wystawę można oglądać przez dwa tygodnie.

Jak zauważa Marek Jończyk z kieleckiej Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, wśród ofiar zbrodni katyńskiej z regionu kieleckiego, których liczbę szacuje się na 2400 osób, ponad 730 było funkcjonariuszy Policji Państwowej, co daje najwyższy odsetek – 28 procent, spośród wszystkich grup zawodowych, zamordowanych wiosną 1940 r. na Wschodzie w Katyniu, Kuropatach, Charkowie, Kalininie i Bykowni.

Wystawę zorganizowała kielecka Delegatura IPN z pomocą Kieleckiej Rodziny Katyńskiej i Rodziny Policyjnej 1939 Rok.
Na planszach pokazane są zdjęcia z agresji sowieckiej na Polskę, jej konsekwencje oraz geneza i przebieg Zbrodni Katyńskiej. Szczególną uwagę poświęcono funkcjonariuszom Policji Państwowej, osadzonym w obozie specjalnym NKWD w Ostaszkowie, a następnie zamordowanym w Kalininie i pogrzebanym w Miednoje. Ważną część wystawy stanowią plansze z fotografiami, dokumentami i notami biograficznymi wybranych funkcjonariuszy z Kielecczyzny, ofiar zbrodni 1940 roku.

Na otwarcie wystawy przybyło dużo kielczan, wśród nich potomkowie ofiar Zbrodni Katyńskiej.

Z kolei w godzinach popołudniowych na głównym deptaku miasta – ulicy Sienkiewicza – odbędzie się happening patriotyczny. Harcerze z Hufca Południe z uczniami kieleckich szkół rozłożą na bruku prawie 22 tysiące kartek, które będą symbolizować ofiary zbrodni Stalina. Część z nich, symbolizująca bezimienne ofiary, będzie pusta.